We wtorek (29 października) chełmscy policjanci zatrzymali na gorącym uczynku kradzieży samochodu dwóch mieszkańców Chełma w wieku 25 i 30 lat.
- Mężczyźni wpadli w momencie, gdy przewozili skradzionego vauxhalla vivaro na lawecie do punktu skupu złomu. Swój łup wypatrzyli na terenie parkingu na jednym z osiedli w Chełmie – mówi nadkomisarz Ewa Czyż, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.
Na dodatek, jak ustalili funkcjonariusze, dzień wcześniej w ten sam sposób podejrzani dostarczyli do punktu skradzione audi, które właścicielka pozostawiła uszkodzone w pobliżu wiaduktu w Chełmie.
Pokrzywdzeni oszacowali łączną wartość strat na ponad 7 tysięcy złotych. Policjanci odzyskali skradzione pojazdy.
Obaj zatrzymani usłyszeli zarzuty kradzieży, za co grozi do lat 5 pozbawienia wolności. Swoje zachowanie tłumaczyli chęcią zysku. Zostali już doprowadzeni do prokuratury. Są pod dozorem policji.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze