Wiązanki kwiatów Daniel Miciuła, burmistrz Krasnegostawu, razem z zastępcą Moniką Sawą, i starosta krasnostawski Janusz Szpak złożyli przed pomnikiem ofiar hitleryzmu i stalinizmu na cmentarzu parafialnym. Symbolicznymi wieńcami udekorowano także jedną z tablic pamięci na budynku starego ratusza w Rynku Miejskim.
Poniżej galeria zdjęć:
Rangę uroczystości podniosła obecność asysty honorowej z 19 Chełmskiego Batalionu Zmechanizowanego oraz pocztów sztandarowych służb mundurowych, Urzędu Miasta Krasnystaw, Starostwa Powiatowego w Krasnymstawie i Urzędu Gminy Krasnystaw, szkół miejskich i powiatowych, ochotniczych straży pożarnych i organizacji społecznych.
Burmistrz Krasnegostawu podkreślił w swoim wystąpieniu, że święto 11 listopada przypomina, jak wielką wartością jest wolność, niezależność i potęga narodowej wspólnoty.
- Różnice w poglądach, różne wizje przyszłości - to wszystko ustępowało miejsca jednemu, wyższemu celowi: wolnej silnej Polsce. Ludzie o odmiennych przekonaniach politycznych, społecznych i kulturowych potrafili znaleźć wspólną płaszczyznę, by budować przyszłość swojego narodu. I dziś właśnie tego najbardziej potrzebujemy - współpracy ponad podziałami i partykularnymi interesami. Historia uczy nas, że siła i potęga - zarówno narodu, jak i społeczności lokalnej - rodzą się tam, gdzie ludzie potrafią odłożyć na bok różnice i skupić się na wyższym celu. Tym celem tutaj, w naszym mieście i powiecie, powinno być dobro wszystkich mieszkańców, rozwój i budowanie lepszej przyszłości dla nas i naszych dzieci – powiedział Daniel Miciuła.
Zaznaczył też, że współpraca nie oznacza rezygnacji z własnych przekonań.
- Oznacza zdolność do słuchania innych, szukania kompromisów i działania w imię dobra wspólnego. Tak jak Polska odrodziła się dzięki jedności, tak my jako lokalne społeczeństwo możemy stać się silniejsi, jeśli wszyscy - niezależnie od swoich poglądów - będziemy działać razem.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze