Lodowisko to nie tylko obiekt sportowy, ale również miejsce spotkań i integracji społecznej. Kilka lat temu w Krasnymstawie działało lodowisko, z którego mieszkańcy chętnie korzystali. W planie budżetu miasta na rok 2025 dotacja na krasnostawski sport, zgodnie z kampanijnymi obietnicami burmistrza, została zwiększona o 200 tys. złotych.
- Warto inwestować w krasnostawską młodzież, bo sukcesy, które osiągają, są imponujące. Wyższa dotacja przełoży się na zwiększenie jakości zajęć sportowych, a co za tym idzie, mam nadzieję, jeszcze większą promocję Krasnegostawu - powiedział nam Daniel Miciuła.
Jednak, aby lodowisko powstało, musi ten pomysł zaakceptować Rada Miasta Krasnystaw.
- „Krasnostawianie” podobno mają mieszane uczucia co do zwiększenia dotacji na sport. Dlaczego? Nasuwa mi się jedna odpowiedź: bo jest to mój postulat wyborczy. Zatem obawiam się, że nie merytoryka zaważy na decyzji radnych, a osobiste pobudki, tak jak przy uchwale śmieciowej. Lodowisko to również sport oraz zachęta młodzieży do aktywnego spędzania wolnego czasu – powiedział nam burmistrz Daniel Miciuła.
Udało nam się ustalić, że klub radnych „Krasnostawianie” popiera pomysł burmistrza.
- O coroczną organizację sztucznego lodowiska staram się już od lat. Dzięki temu w sezonie zimowym 2015/2016, po raz pierwszy w Krasnymstawie zostało zorganizowane profesjonalne miejskie lodowisko ze sztucznie mrożoną nawierzchnią. Przedsięwzięcie to cieszyło się dużym zainteresowaniem, bowiem przez niespełna trzy miesiące faktycznego funkcjonowania, od grudnia do lutego, odnotowano prawie 8 tysięcy wejść na taflę. Niestety, w kolejnych sezonach zimowych inicjatywa ta nie była kontynuowana, gdyż kolejni burmistrzowie twierdzili, że tego typu przedsięwzięcie jest zbyt kosztowne dla Krasnegostawu - powiedział nam Marcin Wilkołazki.
Jak przyznaje, zapotrzebowanie na tę formę aktywności jest cały czas duże.
- Cieszę się, że burmistrz, niewątpliwie znając moje starania z lat poprzednich oraz mając na uwadze nasz tegoroczny wniosek i wcześniejsze postulaty, zauważa potrzebę organizacji lodowiska. W czasie zimy nie ma w Krasnymstawie bowiem w zasadzie żadnego miejsca, gdzie można byłoby aktywnie i rodzinnie spędzić wolny czas lub miejsca, z którego mogli bezpiecznie korzystać uczniowie podczas zajęć wychowania fizycznego na świeżym powietrzu - dodał Wilkołazki.
Temat organizacji sztucznego lodowiska pojawia się również systematycznie na forum Młodzieżowej Rady Miasta Krasnystaw.
- Jesteśmy ciekawi, jaką propozycję realizacji tego postulatu przedstawi burmistrz, ale wydaje się, że warto rozważyć zakup sztucznego lodowiska na własność i najlepiej przy wykorzystaniu środków zewnętrznych, zamiast corocznego wynajmowania, gdyż wydatek ten zwraca się już po kilku latach użytkowania. Ale jeśli będzie inna rozsądna propozycja organizacji takiego obiektu w Krasnymstawie, to jako radni „Krasnostawian” też ją rozważymy - podsumował Marcin Wilkołazki.
Planowana powierzchnia lodowiska to 20 x 30 metrów. Usługa wypożyczalni łyżew będzie płatna. Kwestia opłat za wstęp na taflę lodową jest obecnie przedmiotem analiz. Równolegle prowadzone są rozmowy ze sponsorami w celu pozyskania dodatkowych środków finansowych niezbędnych do realizacji inwestycji.
A co na to mieszkańcy? Zapytaliśmy, jakie mają zdanie na ten temat.
- Oczywiście jestem na tak. Niezależnie od tego, czy będzie to płatne lodowisko czy bezpłatne z pewnością będę z niego korzystać. Uwielbiam sporty zimowe, jednak na narty nie zawsze uda mi się wyjechać, a z lodowiska w centrum Krasnegostawu korzystałabym regularne - powiedziała nam pani Angelika.
- Pewnie, że tak. Jazda na łyżwach to super sprawa. Z niecierpliwością czekam na otwarcie lodowiska! - zdradziła nam pani Ania.
- Chętnie bym wybrał się na lodowisko z moimi dziećmi. Bardzo dobrze, że ktoś ponownie o tym pomyślał - powiedział nam pan Tomek.
Napisz komentarz
Komentarze