Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Stachniuk Optyk
Reklama

Kto uczciwy, zbiera pochwały. Kto kradnie, czeka na wyrok

Mieszkaniec gminy Wola Uhruska na drodze wojewódzkiej pomiędzy Orchówkiem i Sobiborem znalazł saszetkę z portfelem z dokumentami i pieniędzmi w kwocie ponad 130 złotych. Zgłosił się na komendę i przekazał policjantom zgubę. Mundurowi ustalili właściciela, który szczęśliwy odebrał już swoje rzeczy.
Kto uczciwy, zbiera pochwały. Kto kradnie, czeka na wyrok

To nie jedyny przypadek uczciwego znalazcy w ostatnim czasie. Dzień później (16 listopada) urszulińskiemu dzielnicowemu znalezione dokumenty przekazała z kolei mieszkanka gminy Urszulin.

- Niezmiernie budujący jest fakt, że dzięki uczciwym postawom znalazców zgubione rzeczy szybko trafiają do swoich właścicieli. Niewątpliwie takie zachowanie należy uznać za wzór do naśladowania - mówi Elwira Tadyniewicz, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji we Włodawie i ostrzega: - Pamiętajmy, że żadna rzecz, której nie jesteśmy właścicielami, nie jest nasza. Znaleziony przedmiot powinniśmy zwrócić prawowitemu posiadaczowi lub zgłosić ten fakt. Warto wiedzieć, że za przywłaszczenie znalezionych cudzych rzeczy grozi odpowiedzialność karna.

Zapominał najwyraźniej o tym nie tak dawno 30-latek z Krasnegostawu, który ze znalezionego portfela zabrał 2600 zł. Chciał być cwany, zgłosił się do komendy policji, przekazując znaleziony portfel wraz z dokumentami, ale już bez gotówki. Usłyszał zarzut kradzieży. Grozi mu teraz nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Czytaj też:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

miejscowy 19.11.2024 11:39
No właśnie. A wielu twierdzi, że kara za kradzież to zemsta polityczna.

Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama