Pierwszy raz paliło się na początku ubiegłego tygodnia. Do akcji skierowano jednostkę ratowniczo-gaśniczą z Włodawy oraz cztery jednostki OSP z Holi, Wołoskowoli, Zahajek i Starego Brusa. Spłonęło wtedy pół hektara lasu.
W czwartek dyżurny włodawskich strażaków otrzymał zgłoszenie, że pali się w tym samym miejscu. Tym razem z Włodawy pojechały dwie ekipy oraz jednostki OSP z Holi, Wołoskowoli i Starego Brusa. Ogniem objęte było 15 arów poszycia leśnego. Płomienie szybko opanowano. Wyjaśnieniem sprawy zajęli się poli
Teraz czytane:
Napisz komentarz
Komentarze