- Mimo trudnych, zimowych warunków drogowych oraz licznych apeli do kierowców o zachowanie rozwagi i szczególnej ostrożności na drogach w dalszym ciągu zdarzają się kierujący, którzy rażąco łamią obowiązujące przepisy – mówi młodsza aspirant Anna Chuszcza, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie.
19 stycznia policjanci patrolowali drogę w miejscowości Bończa (w gminie Kraśniczyn). Tam zauważyli samochód marki Cupra. Auto poruszało się z prędkością 153 km/h, co oznaczało przekroczenie dozwolonej prędkości aż o 103 km/h. Mundurowi natychmiast zatrzymali kierującego do kontroli drogowej. Okazał się nim 34-letni mieszkaniec Lublina. Ta podróż kosztowała mężczyznę 2500 złotych oraz 15 punktów karnych. Stracił również prawo jazdy na 3 miesiące.
Również w Bończy kierujący BMW 32-latek jechał z prędkością 110 km/h, natomiast 34-letni kierujący samochodem marki Zeekr miał na liczniku 106 km/h. Mundurowi patrolowali również drogi w miejscowości Wólka Kraśniczyńska. Tam 39-letni kierujący BMW rozpędził auto do prędkości 110 km/h. Z kolei w miejscowości Kukawka 29-latek pędził Hyundaiem z prędkością 109 km/h.
Wszyscy dostali wysokie mandaty oraz punkty karne, straci też prawa jazdy na 3 miesiące.
- Po raz kolejny apelujemy do kierowców o rozsądną jazdę i stosowanie się do obowiązujących przepisów. Szczególna rozwaga konieczna jest zwłaszcza w okresie zimowym, kiedy panują trudne warunki drogowe, jest ślisko, a co się z tym wiąże, droga hamowania znacznie się wydłuża – ostrzega policjantka. - W połączeniu z nadmierną prędkością o nieszczęście nie trudno. Pamiętajmy, że na drodze jesteśmy odpowiedzialni nie tylko za siebie ale również za innych uczestników ruchu drogowego. Przypominamy, że nadmierna prędkość w dalszym ciągu jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze