Realizacja przedsięwzięcia wartego 7 milionów złotych, znanego w mieście jako „projekt śmieciowy”, była możliwa dzięki unijnemu dofinansowaniu w wysokości 6,5 mln zł. Inwestycję podzielono na dwie części, a każda z nich była realizowana przez innego wykonawcę wyłonionego w przetargu.
Pierwsza część obejmowała budowę nowoczesnego PSZOK-u na Bieławinie. Obiekt, kosztujący ponad 3 miliony złotych, miał umożliwiać bardziej efektywną segregację odpadów. Choć budowa PSZOK-u zakończyła się w 2022 roku, stary punkt nadal był użytkowany, gdyż nowy nie mógł zostać oficjalnie przekazany MPGK. Przyczyną były opóźnienia w realizacji drugiej części projektu, która obejmowała budowę 7 podziemnych i 79 półpodziemnych gniazd do selektywnego gromadzenia odpadów, instalację 500 betonowych śmietników ulicznych oraz 150 pojemników na odchody zwierzęce. Elementy te rozmieszczono w różnych częściach miasta, ale ich odbiór został opóźniony przez liczne wady, takie jak rdzewienie pojemników czy zapadnięta kostka wokół niektórych gniazd półpodziemnych.
Miasto zgłosiło liczne uwagi do wykonawcy drugiej części projektu. Usuwanie usterek trwało miesiącami, co zmusiło mieszkańców do korzystania ze starych kontenerów na odpady. Niestety, niektórzy ignorowali apele miasta i zaczęli wrzucać śmieci do nowych pojemników, mimo że nie zostały jeszcze oficjalnie odebrane. Sytuacja stawała się krytyczna, gdy w wielu lokalizacjach nowe kontenery były przepełnione, a wokół nich gromadziły się odpady.
Ostatecznie projekt został odebrany w październiku 2023 roku, a miasto przystąpiło do naliczania kar za przekroczenie terminów realizacji. Początkowy termin ukończenia inwestycji wynosił 10 miesięcy od podpisania umowy w lutym 2022 roku. W listopadzie 2022 roku termin wydłużono o dodatkowe 15 dni. Mimo to wykonawca nie dotrzymał aneksowanego harmonogramu.
Ratusz potrącił z wynagrodzenia wykonawcy kary umowne w wysokości około 400 tysięcy złotych. Sprawa trafiła do sądu, a pierwsze posiedzenie zaplanowano w lutym bieżącego roku.
- Zapisy umowy pozwalały na potrącenie kar, co zamawiający wykorzystał - wyjaśnił Damian Zieliński, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Chełm.
Po zakończeniu wszystkich procedur, nowa infrastruktura została formalnie przekazana MPGK, które jest odpowiedzialne za jej eksploatację.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze