Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 00:03
Reklama
Reklama

Gm. Fajsławice: Masarnia w ogniu

Zapach wędlin unosił się na całą okolicę, jakby ktoś rozpalił wielkiego grilla. I trudno się dziwić, bo płonęła masarnia. Pożar w Siedliskach Drugich gasiło aż 25 strażaków. Straty szacowane są od kilkudziesięciu do kilkuset złotych.
Gm. Fajsławice: Masarnia w ogniu

Pożar wybuchł w środę, 4 lipca. Krasnostawscy strażacy otrzymali zgłoszenie po godz. 8. Na miejscu pojawiły się dwa zastępy PSP z Krasnegostawu i jeden z Piask oraz cztery ochotnicze jednostki z Siedlisk Drugich, Fajsławic, Krzywego i Małochwieja Dużego.

- Po przybyciu na miejsce kierujący działaniem ratowniczym stwierdził, że pali się dach i poddasze budynku w części produkcyjno-magazynowej oraz garaż części biurowej. Działania gaśnicze prowadziła już jednostka OSP z Siedlisk Drugich. Akcję utrudniało ukształtowanie terenu. Ze względu na duże zadymienie strażacy pracowali w aparatach ochrony dróg oddechowych - informuje bryg. Adam Niemczyk, zastępca komendanta PSP w Krasnymstawie.

- Wszystko wyglądało bardzo groźnie. Zapach wędlin unosił się na całą okolicę, jakby ktoś rozpalił bardzo wielkiego grilla. Strażacy zwijali się jak w ukropie, żeby ugasić pożar. Między innymi używali podnośnika, żeby prowadzić akcję z góry. Po takiej ilości wody, jaką tam wylano, trudno powiedzieć, czy właściciele zakładu w ogóle wznowią działalność - opowiedział nam jeden ze świadków zdarzenia.

Akcja gaśnicza trwała ponad 3 godziny. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Wszyscy pracownicy zdołali opuścić budynek objęty ogniem. Zespół ratownictwa medycznego udzielał pomocy właścicielowi zakładu, który źle poczuł się w czasie zdarzenia. Przedstwiciele Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Krasnymstawie nie stwierdzili naruszenia elementów konstrukcyjnych. 

- Przypuszczalną przyczyną pożaru była nieszczelność przewodu kominowego w urządzeniu wędzarniczym. Spaleniu uległo m.in. poddasze budynku oraz pomieszczenia wędzarni i wydawania wyrobów gotowych. Zniszczenia są również w części produkcyjnej - dodaje brygadier.


Najczęściej czytane:

Zagrają dla małego Miłosza [ZOBACZ]


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama