Jak ustalili śledczy, dramat kobiety oraz jej kilkuletniego syna trwał od 2011 r. do 19 listopada bieżącego roku. 32-latek wielokrotnie w tym czasie znęcał się nad bliskimi, zazwyczaj kiedy był pod wpływem alkoholu. Wszczynał nieuzasadnione awantury w domu i poza nim. W trakcie kłótni popychał kobietę, szarpał ją za ubrania, a także bił po twarzy oraz całym ciele.
Więcej przeczytacie w najnowszym Super Tygodniu
Napisz komentarz
Komentarze