O konieczności podjęcia trudnej decyzji dyskutowano w Białopolu od dawna. Poprzednik urzędującej wójt Henryk Maruszewski wielokrotnie przypominał radnym i współpracownikom o tym, że z likwidacją szkoły w Strzelcach trzeba będzie się w końcu zmierzyć i przewidywał, że niepopularną decyzję podejmie najpewniej nie on, ale nowa ekipa. Można więc powiedzieć, że był czas, aby dojrzeć do sytuacji i wykonać krok, którego niestety nie dało się uniknąć. Z kilku powodów.
W uzasadnieniu do uchwały podkreślono, że podjęta właśnie uchwała ma charakter intencyjny i należy traktować ją jako dokument inicjujący proces likwidacji placówki.
- Zasadniczym powodem, dla którego postanowiono podjąć decyzję o likwidacji szkoły filialnej w Strzelcach, jest sytuacja demograficzna gminy. Prognoza urodzeń dzieci w obwodzie likwidowanej szkoły nie jest niestety optymistyczna. Od kilku lat obserwowana jest tendencja spadkowa – zauważono w dokumencie.
Wymieniono też inne, niepokojące czynniki. Jest to między innymi konieczność dostosowania istniejącej w gminie sieci szkół publicznych do aktualnych warunków oraz racjonalizacja w obszarze wydatków, które gmina ponosi na cele edukacyjne.
- Osoby, które uczęszczają obecnie do szkoły w Strzelcach, otrzymają możliwość dojazdu do publicznej szkoły w Białopolu. Dzieci będą mogły odbyć w Białopolu zajęcia związane z przygotowaniem przedszkolnym – wyjaśniono w uzasadnieniu.
Zapewniono też o tym, że odpowiednie warunki do dalszego rozwoju otrzymają wszystkie dzieci, które w tej chwili uczęszczają do grup przedszkolnych, a więc 3-, 4- i 5-letnie.
W tym roku szkoła w Białopolu realizuje projekt „Czas na przedszkole”, w ramach którego proponowane są przedszkolakom dodatkowe zajęcia – logopedyczne, z zakresu rytmiki, tańca czy plastyki.
- Szkoła w Białopolu pracuje obecnie w systemie jednozmianowym, a przejście do placówki dodatkowej grupy uczniów nie zaburzy tego systemu. Nauczyciele szkoły filialnej są zatrudnieni w szkole w Białopolu, a więc nie stracą pracy. Pracownicy obsługi pracują w oparciu o umowy na czas określony – argumentują samorządowcy.
Za przyjęciem zaproponowanej w czasie obrad uchwały zagłosowało ostatecznie 12 radnych, a trzech opowiedziało się przeciwko nowym rozwiązaniom.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze