Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Stachniuk Optyk
Reklama

Z Jędryskiem o kopalni

We wtorek w Starostwie Powiatowym w Chełmie odbyło się spotkanie poświęcone kopalni węgla, która ma powstać w gminie Siedliszcze. O walorach Lubelskiego Zagłębia Węglowego mówił wiceminister środowiska i główny geolog kraju Mariusz Orion Jędrysek. Przedstawiciele lokalnych samorządów wymienili się spostrzeżeniami na temat powstającej inwestycji.
Z Jędryskiem o kopalni

Briefing poprowadził wojewoda lubelski Przemysław Czarnek, a głos zabierali: główny geolog kraju Mariusz Orion Jędrysek, wicemarszałek Sejmu RP Beata Mazurek oraz kandydat na prezydenta Chełma Jakub Banaszek.

- Rząd Prawa i Sprawiedliwości chce, aby inwestycja w Kuliku była szybko zrealizowana - podkreślał Mariusz Orion Jędrysek. - Niestety, w tej chwili nie możemy udzielić koncesji na wydobycie, mimo że wpłynął wniosek od jednego z inwestorów. Nie możemy, ponieważ druga firma złożyła skargę do sądu i zablokowała skutecznie działania organów administracyjnych.

Wiceminister środowiska mówił także o powołaniu Polskiej Agencji Geologicznej, instytucji, która z założenia miałaby przyspieszyć inwestycje wydobywcze na Lubelszczyźnie. Po prezentacji poświęconej dotychczasowym działaniom firm dokonujących odwiertów na terenie Lubelskiego Zagłębia Węglowego, wywiązała się dyskusja. Obecni na spotkaniu wójtowie i burmistrzowie przedstawiali swoje spostrzeżenia na temat przyszłej inwestycji w gminie Siedliszcze.

- Jestem pełen nadziei, że rozpoczęcie prac jak najszybciej dojdzie do skutku, bo na to czekają mieszkańcy całego naszego regionu - powiedział nam po spotkaniu Hieronim Zonik, burmistrz Siedliszcza. - Procedura trwa już bardzo długo, ale postawa ministra, który zapewnił, że wyda decyzję, jeśli otrzyma wszystkie niezbędne dokumenty, jest budująca. Pozostaje więc czekać na zielone światło od Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.

Na wtorkowym spotkaniu nie było obecnych przedstawicieli PD Co., australijskiej spółki starającej się o koncesję wydobywczą niezbędną na rozpoczęcie działań związanych z budową kopalni Jan Karski oraz przyległej infrastruktury. Skontaktowaliśmy się z Prairie Mining, aby poznać opinię spółki na temat spotkania oraz poruszonych tam kwestii.

- Podejście Prairie co do realizacji inwestycji jest niezmienne - wyjaśnia krótko Jakub Rutkowski z biura prasowego australijskiej spółki w firmie medialnej Tailorsgroup. - Wszystkie najważniejsze kwestie zostały szczegółowo przedstawione w kwietniowym komunikacie.

Wówczas informowano, że Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł zakaz udzielania koncesji i zawierania umów z wszelkim podmiotami oprócz Prairie Mining. Dla PD Co. to rozwiązanie jest korzystne, ponieważ gwarantuje spółce zabezpieczenie do czasu zakończenie postępowania sądowego.


Najczęściej czytane:

Jednego okradli, drugiego spalili [ZOBACZ]


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

awlenty 24.07.2018 14:09
bogdanka blokuje powstanie konkurencji,Jędrysek pali głupa.

Emeryt 21.07.2018 04:41
Ta kopalnia nigdy nie powstanie.Powodem sa bzdurne roszczenia Bogdanki.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama