„Ksiądz Grzegorz był najlepszy, jego kazania, jego podejście do nas, jego wizyty po kolędzie — nikt mu nie dorówna. Taki fajny, miły ksiądz z powołania. Dla niego z przyjemnością szliśmy do kościoła. Szkoda, że już go nie zobaczymy” – napisali wierni w siec.
Po ostatnich wiadomościach nie mogą dojść do siebie.
Policjanci zatrzymali po pościgu 52-latka
W Kłobucku (woj. śląskie) zginął 58-letni ksiądz z parafii Matki Boskiej Fatimskiej. W czwartek około godziny 19 policja otrzymała wezwanie. Była mowa o tym, że z jednego z budynków plebanii słychać odgłosy awantury.
„Gdy po kilku minutach mundurowi przyjechali na miejsce, wewnątrz budynku ujawnili zwłoki 58-letniego mężczyzny. Do sprawy zatrzymali też w bezpośrednim pościgu 52-latka, który usiłował zbiec z miejsca” – podała na Facebooku śląska policja.
Makabry tej sytuacji dodaje fakt, że ksiądz był skrępowany. To jednak na razie nieoficjalne informacje. Bardziej szczegółowych policja na razie nie podaje. Nie mówi też o możliwym motywie sprawcy. Wiadomo jednak, że brany jest pod uwagę motyw rabunkowy.
„Obecnie trwają intensywne czynności pod nadzorem prokuratora. Zgromadzony w sprawie materiał pozwoli wyjaśnić wszelkie okoliczności tego zdarzenia oraz to, jaką rolę odgrywał w nim zatrzymany 52-latek” – tłumaczy policja.
Tragedia w Szczytnie. Ksiądz zmarł po brutalnym pobiciu
Nie tak dawno, bo w listopadzie 2024 roku, również doszło do zabójstwa księdza na plebanii w Szczytnie. Proboszcz został bardzo brutalnie pobity. Sprawca, 27-letni mężczyzna, uciekł, gdy do pomieszczenia weszła gosposia i zaatakowała go, używając gazu pieprzowego. Proboszcz niestety zmarł w szpitalu.
27-latek został przez biegłych uznany za niepoczytalnego. Teraz sąd musi zdecydować, czy ma zostać przeprowadzony zwykły proces karny, czy jednak młody mężczyzna musi być od razu odseparowany w specjalnym zakładzie.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze