W poniedziałek (7 kwietnia) do Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie zgłosił się 50–letni mieszkaniec Krasnegostawu i poinformował mundurowych o oszustwie internetowym.
- Jak wynikało ze złożonego przez niego zawiadomienia, na znanym portalu sprzedażowym umieścił ogłoszenie dotyczące sprzedaży mebli. Następnie otrzymał wiadomość za pośrednictwem komunikatora internetowego, że rzekoma kupująca jest zainteresowana towarem – mówi młodsza aspirant Anna Chuszcza, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie.
W trakcie rozmowy został poproszony o dane adresowe do wysyłki, numer pesel i konta bankowego. Udostępnił te dane, po czym zaczął dostawać kolejne telefony. Rozmówczyni powiedziała mu, że ktoś próbuje się włamać na jego konto bankowe i zaoferowała mu pomoc. W trakcie rozmowy 50-latek zainstalował aplikację służącą zdalnej obsłudze ekranu, po czym wykonywał wszelkie instrukcje.
- Został poproszony o zalogowanie się do dwóch aplikacji bankowych, gdzie posiada rachunki. W trakcie rozmowy kobieta poprosiła również o przyłożenie do ekranu telefonu karty kredytowej w celu rzekomego zeskanowania danych, co mężczyzna również uczynił – dodaje Chuszcza. - Wszystkie te procedury powtarzały się, a cała rozmowa trwała niemal dwie godziny, aż w końcu mężczyzna zaczął podejrzewać, że coś jest nie tak i rozłączył się. Następnie zadzwonił do jednego z banków, w którym posiada konto. Uzyskał informację, że nikt z placówki nie telefonował do niego. W ten sposób 50-latek zorientował się, że padł ofiarą oszustów. Z obu rachunków zniknęły pieniądze. W sumie mężczyzna stracił 4 600 złotych.
Okazało się też, że w banku został złożony wniosek o pożyczkę 12 000 złotych. Na szczęście udało się zablokować dalsze kroki i kredyt nie został zaciągnięty.
Policja apeluje o zachowanie ostrożności podczas transakcji internetowych. Korzystając z płatności internetowych, należy pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa:
|
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze