Zupa od bezdomnych

"Pomagamy ze smakiem" to akcja ogólnopolska, która wystartowała 14 stycznia tego roku we Wrocławiu. Także mieszkańcy Chełma już niedługo będą mogli wziąć w niej udział.

- Bardzo się cieszę, że ta akcja dotarła także do nas. Spotykamy się 5 grudnia w sercu naszego miasta - na pl. Łuczkowskiego, aby wspólnie ugotować zupę, razem ją zjeść i po prostu pobyć ze sobą - mówi kierownik schroniska. - Nie przez przypadek daniem głównym będzie zupa. Dla naszych podopiecznych jest jedynym ciepłym posiłkiem w ciągu dnia. Serwuje ją 90 placówek Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta przez cały rok. To danie często gości na stołach Polaków, zatem dla nas, organizatorów kampanii, stało się niejako symbolem pomagania.

Zaproszone do projektu znane osoby podzieliły się swoimi ulubionymi przepisami na ten posiłek. Poparły je swoimi osobistymi wizerunkami w celu zwrócenia uwagi na problem bezdomności i wykluczenia. Dzięki nim powstał unikatowy kalendarz składający się nie tylko z kalendarium, ale także z 12 przepisów na pyszne zupy, które w swoich domach gotują m.in. Natalia Kukulska, Kinga Preis, siostra Monika, Ewa Wachowicz czy Robert Makłowicz.

- Wizerunek bezdomnego zmienił się na przestrzeni 100 lat. To już nie tylko osoby obarczone chorobą alkoholową czy tak zwane "czarne charaktery". Konsumpcjonizm i apetyty na posiadanie "coraz to więcej", stały się chorobą współczesności, która każdego dnia może zmienić bogatych w biednych, a przedsiębiorczych w bezradnych. Pamiętajmy o tym - mówi Panasiuk. - Wzorem naszego patrona św. Brata Alberta chcemy wszystkich zachęcić, aby byli bardziej wrażliwi, dostrzegali bliźniego i potrafili się ładnie dzielić tym, co mają. A tym razem to my chcemy się czymś podzielić. Chcemy pokazać, że jesteśmy ludźmi, którzy potrafią dziękować.

Teraz czytane: Skutki jazdy pod wpływem.

Tylko na naszym facebooku: Artur Juszczak odpowiada na pytania internautów.

5 grudnia "na mieście" gotują wszystkie koła towarzystwa w całej Polsce. - My wybraliśmy zupę cebulową według przepisu siostry Moniki, albertynki. To prosto z Watykanu, najlepsza zupa cebulowa, którą zachwycała się podobno Gwardia Szwajcarska. Jak mówi sama siostra, zupa jest prosta, błyskawiczna i fantastyczna. A poza tym rozgrzewa jak dobry rosół - mówi Agnieszka Panasiuk.

W gotowaniu bezdomnym pomagać będzie chełmski restaurator Mirosław Kozak. - Wiem, że robił już zupę na próbę i wyszła pyszna. Ta, którą wspólnie ugotujemy przy studni, będzie na pewno jeszcze smaczniejsza - obiecuje pani Agnieszka. - Nasza zupa cebulowa w ten grudniowy dzień rozgrzeje na pewno nie tylko nasze ciała, ale też i nasze dusze. Jestem tego pewna.

Początek akcji o godz. 11. Patronat medialny nad wydarzeniem sprawują Super Tydzień Chełmski i Radio Bon Ton.