Przedostatni poniedziałek sierpnia z pewnością nie był szczęśliwym dniem dla 71-latka. Mężczyzna wsiadł rano na swój motorower marki yamaha i ruszył w podróż. Jak ustaliliśmy, w miejscowości Dańce z jednej z posesji wybiegła krowa, która prawdopodobnie zerwała się z łańcucha. Zwierzę wbiegło na drogę. 71-letni mieszkaniec gminy Hanna nie zdążył ani zahamować, ani też ominąć krowy i uderzył prosto w zwierzę.
Mężczyzna z obrażeniami twarzoczaszki został przewieziony do włodawskiego szpitala. Na szczęście nie wymagał dłuższej hospitalizacji. Po badaniach został zwolniony do domu. Jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Nic nie stało się również krowie. Wróciła na posesję. Jej właścicielka została pouczona przez policjantów, bo niewłaściwie zabezpieczyła zwierzę. Poszkodowany w kolizji 71-latek może domagać się od niej odszkodowania z polisy OC, bo zgodnie z przepisami za tego typu szkodę odpowiedzialna jest osoba, "która zwierzę chowa albo się nim posługuje".
Najczęściej czytane:
Napisz komentarz
Komentarze