- Od 17 października rozpoczęliśmy nabór wniosków na zdjęcie eternitu. I to jest pewne. Natomiast każdy przykład jest inny i niektóre z nich nie nadają się do publicznej dyskusji - odpowiedział radnej wójt Waldemar Domański.
Eternit z dachów może zdejmować jedynie wyspecjalizowana firma. Pracownicy, którzy się tym zajmują, wyposażeni są w specjalne ubrania i maski pyłowe, a płyty układają na paletach i foliują, by nie pyliły. Na zdjęcie eternitu i jego utylizację gmina może pozyskać dofinansowanie z kilku różnych źródeł. Występuje wówczas w roli pośrednika między firmą, która usuwa azbest a właścicielami nieruchomości. Aby skorzystać z tej formy pomocy, trzeba zapisać się na listę. Zwykle nie od razu azbest jest usuwany. Wielu mieszkańców się niecierpliwi, gdy muszą czekać rok lub dłużej.
- Samemu eternitu zdejmować nie wolno, bo może to mieć negatywne skutki, zarówno na zdrowie człowieka, jak i na środowisko - podkreśla Domański.
Płytki eternitowe zawierają szkodliwy dla zdrowia azbest, więc nie warto ryzykować. Dodatkowo za samodzielne zdejmowanie tych płyt grożą surowe kary. Jeśli np. sąsiad doniesie na sąsiada, że wywiózł płyty azbestowe z dachu do lasu, ochrona środowiska może wszcząć kontrolę i zażądać okazania dokumentów z ich utylizacji. Nic nie pomogą tłumaczenia, że eternitu na dachu nie było, bo co innego może być w dokumentach gminy. A jeśli płyty będą leżały na podwórzu, to może zostać potraktowane jak nielegalne składowanie odpadów. Za to również grożą za to surowe kary.
Napisz komentarz
Komentarze