W maju informowaliśmy, że planowana budowa drogi ekspresowej zaniepokoiła kilkunastu mieszkańców Zakręcia i Jaślikowa. Trasa omija łopiennicki las i przecina kilka gospodarstw w sposób niekorzystny dla ich właścicieli. Zwrócili się więc do władz gminy Krasnystaw o pomoc w złożeniu odwołania do odpowiednich instytucji w celu dokonania korekt, które będą w miarę satysfakcjonujące.
- Przy wsparciu lokalnych posłów udało się nam wynegocjować korzystne rozwiązanie. Procedura wyznaczenia nowego przebiegu trasy zostanie powtórzona tylko na tym spornym odcinku, mającym około 7 kilometrów długości - mówi Wojciech Kowalczyk, pełniący obowiązki wójta gminy Krasnystaw.
Koncepcja poprowadzenia S17 przez środek gospodarstw początkowo uwzględniała utworzenie w łopiennickim lesie obszaru chronionego. Ostatecznie odstąpiono od tego pomysłu. To otworzyło drogę do poprzedniego wariantu, który jest zbieżny z oczekiwaniami rolników oraz podobno będzie tańszy w realizacji.
- Wszystko zależy teraz od mieszkańców, ale muszą wszystkiego przypilnować. Jeśli z ich argumentami zgodzi się inwestor, to cała procedura może przyspieszyć – dodaje Wojciech Kowalczyk.
Napisz komentarz
Komentarze