Jak jest na prawdę? Informacji na ten temat domaga się radny Grzegorz Brodzik. Na ostatniej sesji pytał burmistrza o realizację haseł przedwyborczych i wypowiedzi medialnych, dotyczących głównie sytuacji w Międzygminnym Składowisku Odpadów Komunalnych "Kras-Eko" w Wincentowie, Towarzystwie Budownictwa Społecznego w Krasnymstawie oraz Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej w Krasnymstawie. Niepokojące są zwłaszcza doniesienia o problemach pierwszej spółki.
- W jakim terminie burmistrz przeprowadzi zapowiadany bilans otwarcia oraz audyt spółek, w których miasto jest większościowym udziałowcem? Kiedy możemy spodziewać się pierwszych informacji i jakichś konkluzji wynikających z tych zapowiedzi? - pytał Grzegorz Brodzik.
Burmistrz Robert Kościuk odpowiadał, że stosowne działania zostały już podjęte. Sprawa konsultowana jest z radcami prawnymi. Pracownicy urzędu miasta zbierają również informacje o możliwych kosztach audytu.
- Tej sprawy nie można podjąć z marszu. Musimy wiedzieć, ile będzie nas to wszystko kosztowało. Zanim podejmiemy działania, musimy również znać bilans finansowy spółek - wyjaśniał Robert Kościuk.
Burmistrz odniósł się również do problemów związanych z gospodarką odpadami komunalnymi. Zaapelował do radnych o współpracę w celu znalezienia najlepszych rozwiązań. Wszystko wskazuje bowiem na to, że w przyszłym roku wzrosną stawki za odbiór śmieci.
- Musimy ten problem załatwić jeszcze w tym roku. W przeciwny razie grozi nam paraliż podobny do tego w Warszawie lub "nie daj Boże" w Mediolanie, gdzie śmieci zalegały na ulicach. W związku z tym apeluję o przygotowanie się do rozmów i przeanalizowanie sytuacji w naszym kraju. Problem z odpadami i wzrost stawek za ich odbiór nie dotyczy bowiem tylko Krasnegostawu – tłumaczył Robert Kościuk.
Burmistrz i radni mają spotkać się w tej sprawie na początku bieżącego tygodnia.
Napisz komentarz
Komentarze