Tragicznego odkrycia dokonali we wtorek policjanci z Dorohuska wspólnie z funkcjonariuszami Straży Pożarnej, którzy weszli do częściowo nadpalonego domu jednego z mieszkańców tej gminy. W jednym z pomieszczeń ujawnili leżące na łóżku, częściowo zwęglone zwłoki. Wstępne ustalenia wskazują, że był to 60 – letni mężczyzna, który samotnie mieszkał w tym domu. Policjantów zaalarmowali sąsiedzi, którzy nie widzieli 60-latka już od kilku dni. Dom w środku był okopcony i zadymiony.
Ze wstępnych ustaleń poczynionych na miejscu przez straż pożarną wynika, że przyczyną pożaru mogło być zwarcie instalacji elektrycznej. Decyzją prokuratora nadzorującego czynności na miejscu, zwłoki mężczyzny przewieziono do prosektorium. Dzisiaj prowadzone są oględziny miejsca zdarzenia w obecności biegłego z zakresu pożarnictwa, które pomogą wyjaśnić jak doszło do tej tragedii.
3 miesiące aresztu za... pobicie żony. Dlaczego wyrok jest tak niski? [TUTAJ]
Napisz komentarz
Komentarze