Akt oskarżenia w tej sprawie w ubiegłym tygodniu trafił do sądu. Jak wynika ze śledztwa, 28-latka pod koniec 8. miesiąca ciąży, w trakcie kąpieli, urodziła dziecko, a następnie zakopała je na terenie jednej z posesji w miejscowości Brzeziny, w powiecie krasnostawskim. Nie wiadomo dokładnie, kiedy do tego zdarzenia doszło, prawdopodobnie w okresie od 2008 do 2009 roku.
- Przeprowadzone w sprawie czynności dowodowe nie pozwoliły na ustalenie, czy dziecko urodziło się żywe czy też nie. Wiadomo natomiast, że dziecko nie było zdolne do samodzielnego życia poza organizmem matki – poinformował prokurator Artur Szykuła, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Zamościu. - Przesłuchana w charakterze podejrzanej nie przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu i złożyła wyjaśnienia sprzeczne z poczynionymi ustaleniami.
Jak stwierdzili biegli, w momencie popełniania przestępstwa była w stanie rozpoznać znaczenie czynu i pokierować swoim postępowaniem.
10 kwietnia skierowano przeciwko niej akt oskarżenia do Sądu Okręgowego w Zamościu.
- Zarzucana oskarżonej zbrodnia jest zagrożona karą dożywotniego pozbawienia wolności - dodaje Szykuła.
Przypominamy, że do wstrząsającego odkrycia doszło 11 października 2017 r. roku. Zwłoki noworodka przeleżały pod ziemią 9 lat. Badania DNA potwierdziły, że 28-latka jest matką dziecka. Kobieta zeznała, że maluszek urodził się martwy.
Napisz komentarz
Komentarze