Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Stachniuk Super Optyk - Black Week
Reklama https://chelmskiewidoki.pl

Najnowszy rejestr gwałcicieli i pedofilów | Super Tydzień

Rejestr sprawców przestępstw na tle seksualnym ma nas chronić przed ludźmi uznanymi za niebezpiecznych. Jest dostępny na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości. Zawiera nazwiska i wizerunki kilkuset przestępców. To głównie pedofile, którzy dopuścili się gwałtów na dzieciach poniżej 15. roku życia i sprawcy gwałtów popełnionych ze szczególnym okrucieństwem oraz recydywiści. Spis przestępców jest aktualizowany na bieżąco. Co jakiś czas zamieszczane są tam nowe zdjęcia skazanych, także tych po odbyciu kary. Ministerstwo chce, by gwałciciele i pedofile byli rozpoznawalni w lokalnym środowisku. Dzięki temu rodzice dzieci wiedzą, że muszą mieć się na baczności.
Najnowszy rejestr gwałcicieli i pedofilów | Super Tydzień

Publiczny rejestr zawiera, oprócz personaliów, także zdjęcia i adnotacje, za jakie przestępstwo sprawcę skazano. Taki człowiek ma obowiązek do końca życia informować policję, gdzie mieszka i dokąd zamierza wyjechać na dłużej. Jego dane zostaną usunięte  dopiero po śmierci.

Do rejestru tego niedawno trafił urodzony w Chełmie Bartłomiej B., który przebywa obecnie w zakładzie karnym. Uaktualniono też dane Kamila P., który już odsiedział wyrok.

Siedzą w więzieniu, czy mieszkają wśród nas?

Urodzony w Siedliszczu 33-letni Kamil P.w 2012 roku na terenie Chełma i Kozy Gotówki dopuścił się gwałtów na małoletniej poniżej 15. roku życia. Ponadto odpowiadał za pozbawienie wolności osoby pokrzywdzonej, stosowanie wobec niej przemocy, uszkodzenie ciała oraz groźby karalne. W sierpniu 2013 roku Sąd Okręgowy w Lublinie skazał go na karę łączną 7 lat pozbawienia wolności. W grudniu tego samego roku wyrok się uprawomocnił. Został zwolniony 15 marca br. z Zakładu Karnego w Chełmie.

Ryszard Cz. z Krasnegostawu dokonał zabójstwa w lipcu 1989 roku. Miał wówczas 30-lat. Przestępstwo wiązało się również z okrutnym gwałtem. We wrześniu następnego roku sąd w Lublinie skazał go na karę 25 lat pozbawienia wolności, 5 miesięcy pozbawienia praw publicznych oraz dwa razy po 50 tys. zł nawiązki na cele społeczne. Wyrok ten uprawomocnił się dopiero w marcu 1991 roku. W lipcu 2008 roku Ryszard Cz. zakończył odbywanie kary. Warunkowe zwolnienie zostało odwołane w styczniu 2012 roku. Mężczyzna ten nie przebywa na wolności. Ma obecnie 60 lat.

Urodzony w Chełmie Bartłomiej B. do rejestru sprawców przestępstw seksualnych trafił niedawno. Orzeczenie w jego sprawie uprawomocniło się w kwietniu ub.r. Sprawa jednak nie jest nowa. Od 28 grudnia 2016 roku do 3 kwietnia 2018 roku był tymczasowo aresztowany. Okres ten został mu zaliczony na poczet orzeczonej kary. 26-latek przebywa obecnie w więzieniu w Rzeszowie. Został skazany na przestępstwa na tle seksualnym, które popełnił w Dubience w latach 2010- 2012. Dopuścił się gwałtu na osobie małoletnie, która jest z nim spokrewniona. Został skazany na 4 lata pozbawienia wolności, system terapeutyczny wykonywania kary, 3 lata zakazu kontaktowania się z określonymi osobami, 3 lata zakazu zbliżania się do określonych osób na odległość mniejszą niż 200 metrów i terapię.

Kolejny mężczyzna, którego dane zostały upublicznione w Rejestrze Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym to 44-letni włodawianin Rafał P. Ma grubą kartotekę w policyjnej bazie danych. Na przełomie lat 2010-2011 dopuścił się kilku przestępstw na terenie Chełma. Dotyczyły uprawiania seksu z osobą nieletnią, dopuszczenia się wobec takiej osoby innej czynności seksualnej, doprowadzenia jej do poddania się tzw. innym czynnościom seksualnym oraz zgwałcenia osoby małoletniej poniżej 15. roku życia. 9 września 2014 roku Sąd Okręgowy w Lublinie orzekł wobec niego łączną karę 7 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz 7 lat zakazu kontaktowania się z określonymi osobami. Przy czym wyrok uprawomocnił się dopiero po roku. Ponadto sąd zdecydował o umieszczeniu mężczyzny w zakładzie zamkniętym, po odbyciu przez niego kary pozbawienia wolności.

Pochodzący z gminy Włodawa Tadeusz P. ma 73 lata. Z Rejestru Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym wynika, że w listopadzie 2015 roku dopuścił się gwałtu wobec małoletniego poniżej 15. roku życia oraz tzw. innej czynności seksualnej. 16 maja 2016 roku Sąd Okręgowy w Lublinie skazał go na rok pozbawienia wolności, 3 lata zakazu kontaktowania się z określonymi osobami, 3 lata zakazu zbliżania się do określonych osób na odległość mniejszą niż 20 m i zadośćuczynienie. Na poczet kary zaliczył mu okres tymczasowego aresztowania. Ponadto z rejestru wynika, że obecnie przebywa na terenie gminy Włodawa. Rejestr podaje miejscowość.

Policyjna mapa zagrożeń

Każdy obywatel może też sprawdzić policyjną mapę zagrożeń na tle seksualnym. Są tam zaznaczane miejscowości, w których odnotowano tego typu zdarzenia. Wynika z niej, że np. w Chełmie doszło do 16 gwałtów, w tym 7 przypadków pedofilii. Zaznaczone są tam też takie miejscowości, jak np. Srebrzyszcze, Ochoża, Sawin, Siedliszcze, Wola Korybutowa Druga, Rejowiec Fabryczny, Rejowiec, Wólka Rejowiecka, Ludwinów, Busieniec, Buśno, Rogatka, Dubienka, Majdan Leśniowiski, Krasnystaw, Siennica Nadolna, Kasawerówka, Suchodoły, Tarnogóra-Kolonia, Niemienice, Macoszyn Mały i wiele innych.

Co na mapie pedofili w polskim Kościele?

W internecie pojawiła się interaktywna mapa kościelnej pedofilii w Polsce. Przygotowała ją fundacja Nie Lękajcie Się. Mapa księży pedofilów jest aktualizowana na bieżąco. Powiaty chełmski i włodawski to biała plama. Wydawałoby się, że nic złego na tych terenach się nie dzieje...

Na mapie zaznaczony jest  Łopiennik. Chodzi o księdza oskarżonego w 2012 r. o molestowanie 11-latka w Niemczech. Jego proces miał odbyć się w Polsce. Przed jego rozpoczęciem ksiądz przyjechał do rodzinnej miejscowości i popełnił samobójstwo. Przy grobie swoich rodziców oblał się łatwopalną substancją i podpalił się.

Z informacji zawartych na mapie wynika, że od 2000 roku ten ksiądz był proboszczem kościoła pw. Ciała i Krwi Pańskiej w Turce. Według prokuratury, to wtedy dobierał się do ministrantów. Jeden z nich zeznał, że gdy miał 14 lat, był molestowany przez księdza podczas wyjazdu w góry.


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
Reklamadotacje rpo
Reklama
Reklama