Informacja o zaginięciu 27-latka pojawiła się na facebookowym koncie "Spotted: Okuninka / Jezioro Białe". Apel o pomoc w poszukiwaniach zamieścili zaniepokojeni znajomi.
- W piątek wieczorem (19 lipca - red.) byliśmy z grupą znajomych nad jeziorem, m.in. w klubie Kotwica, ale Przemek nie wrócił z nami do domu. Nie mamy z nim kontaktu od kilkunastu godzin. Możliwe, że u kogoś się zatrzymał. Jeśli ktoś go widział lub wie, gdzie mógłby się znajdować, bardzo prosimy o kontakt pod numerem 883 559 208 lub 601 663 174 - czytamy w komunikacie.
Z komentarzy pod wpisem na Facebooku wynika, że 27-latek przebywał w Okunince najprawdopodobniej na wieczorze kawalerskim. Z naszych ustaleń wynika, że w klubie miał na sobie czarną koszulkę, ale przez jakiś czas bawił się bez niej. Wychodząc z lokalu, mógł mieć na sobie inny t-shirt. Nie jest wykluczone, że poszedł popływać lub ochłodzić się w jeziorze, bo na brzegu znalezione zostały jego buty.
Włodawscy policjanci przyjęli zgłoszenie o zaginięciu mężczyzny. W niedzielę trwały poszukiwania trzeciego stopnia, czyli z udziałem płetwonurków, którzy przeczesywali dno jeziora w Okunince.
Napisz komentarz
Komentarze