- Może komuś obcięto głowę, albo kogoś poćwiartowano – spekulowali. Na szczęście nic takiego się nie stało. Okazało się, że krew wypływa z ubojni zwierząt firmy Gramar. Kilkaset metrów dalej czerwona struga znikała w studzience kanalizacyjnej. Mimo tego widok był przerażający.
Osoby mieszkające w pobliżu ubojni są oburzone. Ktoś zrobił zdjęcia i przesłał do naszej redakcji. Autor e-maila opisał całą sytuację. Stwierdził, że krew wypłynęła z zakładu zajmującego się ubojem bydła i coś takiego wydarzyło się nie pierwszy raz.
- Proszę sobie wyobrazić ten widok i co się dzieje z tą substancją w wysokich temperaturach. Smród jest niesamowity. A przecież tyle się mówi i czyta o ekologii i ochronie środowiska. Z pewnością jest to "wspaniała" wizytówka miasta, szczególnie zlokalizowanej nieopodal bazy kajakowej, do której zjeżdżają się turyści z całej Polski – czytamy w liście.
Zgłoszenie o zanieczyszczeniu dostali również włodawscy policjanci. - Ustalilismy, że krew została zmyta z samochodu. Nie trafiła jednak do przepompowni, bo doszło w niej do awarii. Dlatego wylała się na ulicę. Na wniosek funkcjonariuszy właściciel zakładu zmył krew z ulicy - wyjaśnia nadkom. Bożena Szymańska z Komendy Powiatowej Policji we Włodawie.
Ponieważ ulica niezwłocznie została uprzątnięta z nieczystości, sprawa zakończyła się na upomnieniu.
- Krew zwierzęcą pochodzącą z uboju wpuszczamy do studzienki rewizyjnej, z której następnie przy użyciu specjalistycznych urządzeń jest przepompowywana do oczyszczalni ścieków. Mieliśmy awarię pompy. Zanim ktoś to zauważy,ł studzienka się zapełniła i krew zamiast wpłynąć do niej, popłynęła na ulicę. Zdarza się to bardzo rzadko. Awarie są i, mimo zabezpieczeń, nie zawsze człowiek ma wpływ na pewne rzeczy – wyjaśnia właściciel firmy Krzysztof Łojewski.
Nie kryje oburzenia, że ktoś widząc, co się dzieje, nie zadzwonił najpierw do niego, tylko od razu doniósł na policję i do mediów.
- Na bramie wjazdowej do zakładu jest numer telefonu. Wystarczyło zadzwonić do nas informując, że coś się dzieje w naszym zakładzie, a my niezwłocznie zmylibyśmy nieczystości z ulicy. Widocznie ktoś chce nam dokopać. Nie brakuje ludzi, którzy z niechęcią patrzą na to, że coś robimy. Ledwie podnosimy się po kwietniowym pożarze, a tu kolejny raz rzucane są nam kłody pod nogi – dodaje przedsiębiorca.




![Pomagali obcokrajowcom zostać w Polsce. Zostali rozbici [FILM]](https://static2.supertydzien.pl/data/articles/xga-4x3-pomagali-obcokrajowcom-zostac-w-polsce-zostali-rozbici-film-1765351760.png)

![Pow. krasnostawski. Archeologiczne skarby lokalnych poszukiwaczy na wystawie „Pod warstwą czasu” [GALERIA ZDJĘĆ]](https://static2.supertydzien.pl/data/articles/xga-4x3-pow-kranostawski-wystawa-pod-warstwa-czasu-oficjalnie-otwarta-1765529253.jpg)



![Chełm. W ubiegłym tygodniu odeszli od nas... [7-12-2025] W ubiegłym tygodniu odeszli do wieczności. Ostatnie pożegnanie naszych bliskich. Nekrologi z Chełma i powiatu chełmskiego.](https://static2.supertydzien.pl/data/articles/sm-4x3-chelm-w-ubieglym-tygodniu-odeszli-od-nas-7-12-2025-1765062540.jpg)
![Śmierć na drodze. Mieszkaniec powiatu krasnostawskiego wjechał w autobus. Zginął na miejscu [ZDJĘCIA] W sobotę (6 grudnia) nad ranem w miejscowości Kolonia Siedliszczki. Kierujący audi zjechał na przeciwległy pas ruchu drogowego i zderzył się z autobusem.](https://static2.supertydzien.pl/data/articles/sm-4x3-smierc-na-drodze-mieszkaniec-powiatu-krasnostawskiego-wjechal-w-autobus-zginal-na-miejscu-1765114551.jpg)






Napisz komentarz
Komentarze