Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 11:32
Reklama
Reklama

Włodawa: Ekolodzy ocalili drzewa ze starówki

Po kilkugodzinnej dyskusji z obrońcami zieleni urzędnicy postanowili uwzględnić ich wniosek o pozostawienie drzew i krzewów na placu wokół Czworoboku. To jednak wymaga zmian w projekcie rewitalizacji. Burmistrz Wiesław Muszyński już wystąpił do urzędu marszałkowskiego o zgodę na ich przeprowadzenie. Jaka będzie decyzja marszałka? Na razie nie wiadomo.
Włodawa: Ekolodzy ocalili drzewa ze starówki

Trzy tygodnie temu na biurko Muszyńskiego trafił list protestacyjny opracowany przez  Edytę Gałan z Inicjatywy Lokalnej Między Drzewami oraz Konrada Smolińskiego z Inicjatywy LWL. W piśmie sprzeciwili się unicestwieniu zielonych skwerów i starodrzewia na rzecz pokrycia placu wokół Czworoboku betonową kostką, co zostało zawarte w projekcie rewitalizacji.

- Zmiany wokół starego rynku oraz zabytkowych murów Czworoboku są nam potrzebne. Jednak trudno się zgodzić z projektem przywracającym do życia obszary zdegradowane, który pozbawia nas zieleni z rozległymi trawnikami, rosnącymi tam krzewami oraz większości wysokich drzew. Dlatego potrzebujemy mądrych zmian w projekcie, które uwzględnią istniejącą już zieleń, podkreślając nie tylko walory estetyczne, ale również funkcje społeczne, rekreacyjne i ekonomiczne – przekonywali w petycji.

W środę, 21 sierpnie w urzędzie miejskim odbyło się w tej sprawie spotkanie. Ostatecznie władze miejskie postanowiły uwzględnić argumenty protestujących.

- To było bardzo dobre spotkanie – mówi sekretarz Krzysztof Małecki – Nie ma między nami różnic. Uzgodniliśmy, że zmiany będą dotyczyły zachowania dużych drzew i możliwie dużej ilości terenów zielonych. Zgodziliśmy się także, że trudno będzie uchronić sztuki chore lub uschnięte - dodaje.

Wiesław Muszyński jest już po rozmowach z przedstawicielami instytucji, które w związku ze zmianami dotyczącymi zieleni, będą musiały zmienić wydane wcześniej decyzje. Chodzi  m.in. o konserwatora zabytków.

- Ostatecznie instytucje te podejmą decyzje, gdy przedstawimy im nowy projekt zieleni wokół rynku. Oznacza to, że mamy bardzo mało czasu na jego przygotowanie. W najbliższych dniach chcemy zająć się analizą dosłownie każdego drzewa i grupy krzewów. Oczywiście pozostała część rynku zostanie przebudowana zgodnie z dotychczasowymi założeniami. Musimy bowiem pogodzić interesy różnych grup mieszkańców, które często są ze sobą sprzeczne. Ustaliliśmy, że na kolejnym spotkaniu z udziałem radnych omówimy szczegółowe rozwiązania. O wszystkim informować będziemy na bieżąco – dodaje Małecki.

Czy jednak urząd marszałkowski, który przyznał Włodawie dofinansowanie, nie zakwestionuje zmian i nie uzna, że są one zbyt daleko idące? To może skutkować utratą dotacji. Jeśli będzie takie zagrożenie, władze ratusza mają pozostać przy pierwotnej koncepcji projektu.

- Cieszymy się, że udało nam się nawiązać dialog w tej sprawie, tak ważnej dla mieszkańców i sympatyków Włodawy. Mamy nadzieję, że wspólnymi siłami uda nam się powstrzymać ten niechlubny trend, jakim jest betonowanie miejskich rynków, skwerów i placów. Nasze miasto może stać się prekursorem nowej fali w podejściu do projektowania miejskiej przestrzeni, ze szczególną troską o tak ważną dla naszego dobrostanu otaczającą nas zieleń. Wierzymy, że obecny kształt może zostać zachowany, bez ryzyka utraty dofinansowania na realizację projektu – informują z kolei na portalu społecznościowym obrońcy zieleni.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklamareklama Bon Ton
Reklamadotacje rpo
Reklama
Reklama