Funkcjonariusze Straży Granicznej z Placówki w Skryhiczynie zatrzymali ob. Ukrainy do kontroli w Dubience w powiecie chełmskim. Mieli powód.
- Prowadząc forda, rozmawiał przez telefon komórkowy oraz wyprzedzał inny pojazd na podwójnej linii ciągłej - mówi por. Dariusz Sienicki, rzecznik prasowy komendanta NOSG w Chełmie. - Podczas kontroli okazało się, iż osoby przebywające w pojeździe nie miały zapiętych pasów bezpieczeństwa. W samochodzie brakowało również gaśnicy oraz trójkąta ostrzegawczego. Za wszystkie te wykroczenia, funkcjonariusze zaproponowali kierowcy mandat karny w wysokości 500 zł. Jednak mężczyzna, nie chciał go przyjąć, a funkcjonariuszom oferował 50 euro "na ciasto dla żony" w zamian za odstąpienie od czynności służbowych.
Funkcjonariusze poinformowali go, iż zostaje zatrzymany, a o próbie korupcji powiadomili swoich przełożonych. Mężczyźnie postawiono już zarzut popełnienia przestępstwa karnego. Kierowca przyjął też mandat karny za popełnione wcześniej wykroczenia w ruchu drogowym.
Napisz komentarz
Komentarze