Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama https://chelmskiewidoki.pl

Skazany po 13 latach

Na 4,5 roku więzienia został skazany Robert K., 39-latek z Chełma, oskarżony o pobicie znajomego ze skutkiem śmiertelnym. Śledczym udało się przed sądem wykazać winę podejrzanego, choć sprawa z 2004 r. była wyjątkowo trudna i miała charakter poszlakowy. Wyrok, jeszcze nieprawomocny, prokuratury nie satysfakcjonuje. Jest już zapowiedź apelacji.

39-latek 18 sierpnia 2004 r. brutalnie pobił znajomego, bo nie oddawał mu długu za narkotyki. Potem zapakował go do bagażnika pożyczonego auta i wywiózł do Bezku, gdzie porzucił półprzytomnego na drodze, by upozorować wypadek. Poszkodowany, znaleziony przez przypadkowe osoby, zmarł dwa dni później w szpitalu. Takie są pokrótce ustalenia śledczych. Przez kilka lat zbierano materiały i gromadzono dowody. Podejrzany usłyszał zarzut pobicia ze skutkiem śmiertelnym dopiero w 2015 roku. Długo ukrywał się zagranicą.

- Śledztwo było wyjątkowo trudne – mówi Andrzej Lebiedowicz, zastępca szefa chełmskiej prokuratury. – Wpływ na niego miały zbiegi okoliczności i wyjątkowy upór siostry poszkodowanego, która starała się za wszelką cenę dociec prawdy.

 

O kulisach tej bulwersującej sprawy przeczytacie więcej w najnowszym numerze Super Tygodnia Chełmskiego.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama