Na terenie powiatu stwierdzone zostały dwa ogniska ptasiej grypy. Źródłem choroby w Olchowcu-Kolonii mogło być dzikie ptactwo. Natomiast w Wólce Orłowskiej doszło do tzw. zakażenia wtórnego.
Pod koniec grudnia na fermę lisów w Wólce Orłowskiej trafiło ok. 8 ton skażonej padliny. Transport martwych indyków przyjechał z gminy Uścimów, gdzie obecność wirusa ptasiej grypy stwierdzono w sześciu miejscach. Łącznie do utylizacji na terenie powiatu lubartowskiego trafiło prawie 127 tysięcy ptaków. Straty oszacowano na około 9 mln zł.
Śledztwo w sprawie dwóch przypadków ptasiej grypy w powiecie krasnostawskim prowadzi Prokuratura Rejonowa w Zamościu. Postępowanie toczy się w kierunku sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób albo dla mienia w wielkich rozmiarach. Kto powoduje zagrożenie epidemiologiczne lub szerzenie się choroby zakaźnej albo zarazy zwierzęcej lub roślinnej, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Jeżeli sprawca działa nieumyślnie, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Napisz komentarz
Komentarze