We wrześniu 2015 roku dyżurny chełmskiej komendy otrzymał zgłoszenie o kradzieży prawie 60 sztuk czekolad z jednego z supermarketów na terenie Chełma. Pokrzywdzony oszacował wartość strat na łączną kwotę ponad 800 złotych - mówi Ewa Czyż, rzecznik prasowy KMP w Chełmie.
Śledztwo nie doprowadziło wówczas do ustalenia i zatrzymania sprawcy. Postępowanie zostało umorzone. W ostatnim czasie pojawiły się jednak nowe okoliczności, które pozwoliły na jego ponowne podjęcie.
- Policjanci zajmujący się tą sprawą ustalili i zatrzymali sprawcę w środę (22 marca). Okazał się nim 30-letni chełmianin. Mężczyzna był już notowany za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu oraz mieniu - dodaje Czyż. - Z pewnością chełmianin już dawno zapomniał, jak smakowały wszystkie zjedzone łakocie, ale postawione zarzuty kradzieży z pewnością odświeżyły mu pamięć.
Teraz mu grozić kara nawet do 5 lat więzienia.
Zobacz też: Niebieski wieloryb - miejska legenda czy prawdziwe zagrożenie?
Napisz komentarz
Komentarze