Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Bunt w bloku przy Partyzantów

Mieszkańcy domagają się poprawy infrastruktury wewnątrz i wokół budynku przy ul. Partyzantów 12. Zarządca odpowiada, że sytuacja nie wygląda tak źle, jak jest przedstawiana.
Bunt w bloku przy Partyzantów

O podjęcie zdecydowanych działań w celu skutecznego rozwiązania problemu upomniała się Agnieszka Pocińska-Bartnik. Radna zwróciła się bezpośrednio do burmistrza Roberta Kościuka, bo prezes Towarzystwa Budownictwa Społecznego w Krasnymstawie, zdaniem mieszkańców, lekceważy lub nie zauważa wielokrotnie zgłaszanych mu problemów.

Radna uważa, że budynek wymaga docieplenia. Wokół bloku brak jest jakiejkolwiek infrastruktury, np. parkingu czy zieleni. Straszy rozpadający się murek oporowy i schody prowadzące do budynku oraz wystające druty. Ze ścian i balkonów odpada tynk, a klatki schodowe od dawna nie były malowane.

- Mieszkańcy, płacąc czynsz, mają prawo oczekiwać od zarządcy, aby budynek był zadbany, bezpieczny i estetyczny. Niestety, odnosi się wrażenie, że funkcja zarządcza i administracyjna TBS polega wyłącznie na pobieraniu czynszu. Trudno uznać powyższe braki za wyznaczniki najwyższych standardów i zgodzić się z odpowiedzią prezesa TBS, który stwierdza, że "budynek przy ul. Partyzantów 12 posiada najwyższy standard wyposażenia w zasobach stanowiących własność spółki" - mówiła Agnieszka Pocińska-Bartnik na ostatniej sesji rady miasta.

Budynek o pow. 1577 mkw. został oddany do użytku w 1992 r. W momencie wydania pozwolenia na budowę musiał spełniać obowiązujące wówczas warunki techniczne, w tym normy cieplne. W 2011 r. w budynku wymieniona została stolarka okienna, co spowodowało mniejsze straty ciepła, nawet o 20-30 proc.

- Wszelkie opracowania dotyczące termomodernizacji potwierdzają, że największe efekty  daje wymiana stolarki okiennej. W przypadku docieplania ścian oszczędności wynoszą średnio 10 proc., przy niewspółmiernie wysokich kosztach wykonania. Biorąc pod uwagę rok budowy oraz okres użytkowania, budynek można go zaliczyć do grupy w dobrym stanie technicznym - tłumaczy prezes spółki Andrzej Majchrowicz.

Prezes informuje, że budowa parkingu nie była możliwa ze względu na zbyt małą odległość od okien lokali mieszkalnych. W pobliżu budynku miasto wykonało jednak zatoczkę parkingową mogącą pomieścić ok. 6 pojazdów. Majchrowicz dodaje, że na trawniku od strony ul. Partyzantów w kwietniu ubiegłego roku usunięto został stary żywopłot i zasadzono nowe krzewy. Jednakże bliskie sąsiedztwo z drogą ogólną oraz dostępność trawnika dla wyprowadzanych zwierząt, spowodowało zniszczenie ok. 30 proc. nasadzeń.

Z odpowiedzi prezesa TBS wynika, że odtworzenie rozebranego (uszkodzonego) muru oporowego skarpy zostało ujęte w planie tegorocznych remontów. Zarządca budynku ocenia, że powłoki malarskie klatek schodowych są w dobrym stanie. Kilka widocznych uszkodzeń tynku spowodowali sami mieszkańcy podczas wnoszenia mebli, rowerów i innych sprzętów. Naprawa ubytków tynku na trzech balkonach została zaplanowana na wiosnę.

- Na przestrzeni 27 lat użytkowania obiektu dokonano wielu napraw, remontów oraz modernizacji, o czym informowaliśmy w odpowiedziach na wcześniejsze interpelacje dotyczące w/w budynku. Ponadto spółka wykonuje zadania związane z utrzymaniem i zarządzaniem zasobów własnych, realizując jednocześnie co 3-4 lata na terenie miasta Krasnystaw inwestycje związane z budownictwem mieszkaniowym. Stawki czynszowe w zasobach mieszkalnych TBS obowiązują niezmiennie od 2008 roku - komentuje Andrzej Majchrowicz.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Mieszkaniec 08.03.2020 21:14
Blok jest w opłakanym stanie. Żaden blok w mieście tak nie wygląda, starodawny baranek, nie ocieplony, tynk odpada nie tylko z 3 balkonow tylko z większość, klatki są brudne i obskurne, dawno nie malowane. Podjazd zrobiony rok temu już jest pokryty rdzą. Nie ma żadnego oświetlenia oprócz jedynej lampy na czujnik z boku budynku, która zapala się jak przejdzie się na połowę schodów i światło jest usytuowane tylko na 1/4 ulicy, na reszcie panuje ciemność. Wszechobecne są kamienie z bylego murku, droga przy bloku prowadząca do śmietników jest dziurawa, że niedługo któreś auta straci koło. Blok nie ma kontenerów do segregacji smieci!!

Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama