Od kilku miesięcy toczą się rozmowy na temat przyszłości prowadzonego przez starostwo powiatowe Liceum w Dubience. Władze powiatu uważają, że placówka nie ma już racji bytu ze względu na małą liczbę uczniów i słabe wyniki matur. Nad przejęciem szkoły zastanawiały się władze gminy Dubienka. Pomysł jednak spalił na panewce.
- Wraz z radnymi podjęliśmy decyzję, że finansowo nie jesteśmy w stanie podjąć się tego wyzwania - mówi wójt gminy Krystyna Deniusz-Rosiak.
Wobec tak jasnej odpowiedzi gminy, Zarząd Powiatu Chełmskiego podjął zdecydowane działania.
- Przygotowujemy uchwałę dotyczącą likwidacji szkoły. Gdyby radni odnieśli się do tego pozytywnie, to będziemy dążyli do jej zamknięcia z końcem sierpnia - mówi wicestarosta Jerzy Kwiatkowski.
Likwidacja szkoły wymaga przejścia przewidzianej prawem procedury, związanej z koniecznością uzyskania zgody kuratorium, opinii związków zawodowych, pracowników i nauczycieli. Procedury mogą się różnie potoczyć, nie wiadomo też jeszcze, co powiedzą na to radni.
- Każdy ma świadomość, że ta szkoła nie jest dobrodziejstwem dla uczniów, a jedynie dla nauczycieli. Jeżeli zaledwie cztery osoby zdają maturę, to o czym my tu mówimy? Uczniowie bez problemu będą mogli kontynuować naukę w szkołach w Chełmie - dodaje wicestarosta.
Do ustalenia pozostaje w dalszym ciągu kwestia nieruchomości po szkole.
- Jeżeli gmina będzie chciała to wziąć, to my za rozsądną cenę przekażemy - zapewnia wicestarosta, nie wykluczając, że rozsądna cena to może być również złotówka. Wszystko jest kwestią negocjacji między samorządami.
- Jeżeli nieruchomości nikt nie przejmie, to będzie niszczała. Oczywiście mam pomysł, co z nią zrobić. Jeżeli przekazanie nastąpi teraz, to otworzymy poradnię psychologiczno-pedagogiczną - mówi wójt Deniusz-Rosiak.
W Dubience funkcjonuje prowadzona przez powiat poradnia psychologiczno-pedagogiczna. Zostanie jednak wkrótce przeniesiona do Pławanic w gminie Kamień.
- Wiem, że na terenie województwa lubelskiego jest zapotrzebowanie na 300 tego typu poradni, a umowy ma podpisanych 270. Więc popyt na tego typu usługi jest. Nie będziemy musieli dowozić uczniów do Pławanic, a przy okazji pomożemy gminom Żmudź i Dorohusk - zdradza wójt.
Napisz komentarz
Komentarze