Gm. Ruda-Huta. Taki był jej wiek. Stanisławy Jankowskiej recepta na życie
Kiedy zapytałem mieszkankę Gotówki, o to, co, jej zdaniem, jest najcenniejsze w życiu, bez chwili zastanowienia odpowiedziała „zdrowie i Bóg”. W jej 100-letnim życiu nie zabrakło, jak wspomina, niczego. Pojawiał się i ból, i cierpienie. Także podstawowe pytanie „Jak dalej żyć”. Ale ona sama nie poddała się, nigdy. Życiowe ścieżki starała się przejść z optymizmem i uśmiechem, którym mogłaby obdarzyć nie tylko liczną rodzinę, ale i całe swoje pokolenie.
30.04.2024 12:38