Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

W oświacie zawrzało!

Grono pedagogiczne Gimnazjum nr 6 chce, aby samorząd utworzył przy Powstańców Warszawy nową podstawówkę. Zbiera podpisy pod petycją. Przeciwstawiają się temu nauczyciele innych miejskich szkół, uważają, że kolejna podstawówka nie jest potrzebna. Jak widać, reforma oświaty już skłóciła środowisko nauczycielskie.
W oświacie zawrzało!

Na początku ubiegłego tygodnia do urzędu miasta wpłynęło pismo od pracowników "Szóstki" w sprawie utworzenia w miejsce gimnazjum podstawówki nr 6. Zdaniem nauczycieli  ZSO nr 6, to jedyna szansa na ocalenie wszystkich wartości i atutów tej placówki oraz pracy, jaką przez lata wykonała społeczność szkoły. Dlatego m.in. złożyli pismo do zespołu ds.wdrożenia reformy programowej edukacji, działającego przy prezydencie i zbierają podpisy pod petycją w tej sprawie. Jak twierdzą, za pomysłem opowiedziało się już ponad 2 tys. mieszkańców Chełma i okolic.

- Odmawia się prawa samodzielnego funkcjonowania placówce, która dotychczas była stawiana innym w mieście, i nie tylko, za wzór w zakresie edukacji, wychowania i zarządzania. Było to związane z ponoszeniem przez osoby tu pracujące wielkiego wkładu i zaangażowania społecznego, aby wypracować jakość, która służyła miastu i społeczeństwu. To dorobek wielu lat pracy, którego po prostu nie wolno zaprzepaścić - apelują do zespołu pracownicy "Szóstki".

Szkoły są przeciw

Powołany przez prezydent Agatę Fisz zespół przeanalizował możliwe kierunki reformy wynikające z zapisów ustawowych, a także zapoznał się z wnioskami chełmskich szkół, których planowane zmiany mogą dotyczyć. Takich wniosków wpłynęło kilkanaście.

- Rzeczywiście, ten z Gimnazjum nr 6 dotyczy utworzenia nowej szkoły podstawowej. Pozostałe szkoły wnioskują o przekształcenie dotychczasowych zespołów czy szkół podstawowych w ośmioklasowe szkoły podstawowe - informuje urząd miasta. 

Podstawówki wyraziły też zdecydowany sprzeciw - poparty podpisami kilkuset nauczycieli, pracowników administracji i rodziców - dla pomysłu utworzenia kolejnej szkoły podstawowej w mieście. Powołują się na dane statystyczne, ekonomiczne i przypominają niedawną likwidację SP nr 10. Swojego oburzenia nie kryje zwłaszcza społeczność SP nr 11, która zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, miała przejąć budynek po "Szóstce". Tymczasem, jak twierdzą niektórzy, ponoć w mieście "mówi się" nawet o zamknięciu SP nr 11.

- Jesteśmy zaniepokojeni i zażenowani, że na terenie miasta rozpowszechniane są informacje dotyczące potencjalnej likwidacji SP nr 11 w Chełmie oraz zamiaru powołania nowej szkoły w oparciu o ZSO nr 6. Jako rodzice uczniów uczęszczających do SP nr 11 jesteśmy bardzo zaniepokojeni przyszłością naszych dzieci. Ton, w jakim formułowane są wypowiedzi przez dyrekcję ZSO nr 6 oraz formy pozyskiwania poparcia nie rokują na dobrą koegzystencję grona pedagogicznego oraz przede wszystkim dzieci - pisze do ratusza przewodnicząca rady rodziców z "Jedenastki".

Trudno się dziwić takiemu stanowisku, gdyż demografia wciąż jest niekorzystna. Utworzenie nowej szkoły mogłoby powodować konieczność likwidacji jakiejś już istniejącej.

Kto jest "za"?

W związku z zaistniałą sytuacją dyrektorzy zespołów i podstawówek poprosili o spotkanie z władzami miasta.

- Wyrażamy głębokie zaniepokojenie i sprzeciw wobec prowadzonej przez nauczycieli ZSO nr 6 nieuczciwej agitacji. Kierowanie petycji do przypadkowych środowisk zniekształca rzeczywisty obraz projektowanych zmian. Dziwimy się, że umniejszany jest wieloletni dorobek nauczycieli i uczniów innych szkół i stanowczo sprzeciwiamy się tworzeniu nowej podstawówki – mówili dyrektorzy chełmskich szkół obecni na spotkaniu.

Podpisy za nową podstawówką zbierane były podobno w chełmskich restauracjach, szpitalu oraz zakładach pracy. Do ratusza dotarła także informacja o tym, że do zbierania podpisów zaangażowano uczniów Gimnazjum nr 6. To z kolei nie spodobało się rodzicom. Uczniom nakazano zebrać po co najmniej 15 podpisów, za co rzekomo miałaby być podwyższona ocena ze sprawowania.

- Wykorzystywanie uczniów do walki o dyrektorski stołek jest nadużyciem – mówią zdenerwowani rodzice, którzy w tej sprawie poskarżyli się do dyrektora wydziału oświaty Urzędu Miasta Chełm. - Przecież obecnych uczniów gimnazjum ta reforma tak naprawdę nie dotyczy. Oni skończą gimnazjum w dotychczasowym systemie. W tej walce wcale, więc nie chodzi o dzieci.

Dobro uczniów najważniejsze

W związku z całym zamieszkaniem zespół ds. wdrożenia reformy opracował główne założenia proponowanych zmian. Wypracowane przez zespół propozycje będą teraz konsultowane z radami pedagogicznymi zainteresowanych szkół i dopiero wówczas powstaną projekty uchwał.

- Nasze stanowisko będzie zbieżne ze stanowiskiem większości rad pedagogicznych. Nie będziemy zajmować się pojedynczymi dyrektorami, tylko w pierwszej kolejności będziemy kierować się dobrem uczniów. Nie bez znaczenia są też dane demograficzne i względy ekonomiczne – zapewnia wiceprezydent Stanisław Mościcki. -  Dołożymy  też wszelkich starań, aby zapewnić pracę nauczycielom i pracownikom reformowanych szkół. Z naszych analiz wynika, że większość z nich powinna znaleźć pracę w innych placówkach. Dla części już teraz szkoła nie była jedynym miejscem zatrudnienia. Warto też przypomnieć, że autorem reformy oświaty jest rząd i minister, a nie samorządy.

Zgodnie z propozycją zespołu, w Chełmie po reformie miałyby funkcjonować cztery szkoły podstawowe na bazie samodzielnych 6-letnich podstawówek (SP nr 2, SP nr 3, SP nr 4, SP nr 5), trzy szkoły podstawowe na bazie szkół wchodzących obecnie w skład zespołów (ZSO nr 1, ZSO nr 7 i ZSO nr 8) oraz jedna szkoła powstała na bazie samodzielnej 6-letniej szkoły podstawowej z włączonymi do niej oddziałami gimnazjalnymi (SP nr 11 i Gimnazjum nr 6).

Ostateczna decyzja w sprawie nowej sieci szkół należy jednak do Rady Miasta Chełm, ale musi ona być zgodna z zapisami ustawy.

 

 

Teraz czytane w naszym portalu

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamaprzystań
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: EwelinaTreść komentarza: Mieszkam na Dyrekcji i mam małe dziecko któremu ten łomot nie jest potrzebny i jak mam je uśpić przy tym hałasie czy ktoś przemyślał ta decyzję chcecie robić proszę bardzo jest do tego amfiteatr a nie w środku Miasta gdzie mieszkają rodziny i ludzie starsiData dodania komentarza: 12.12.2025, 19:47Źródło komentarza: Wystrzałowy Sylwester w Chełmie jednak z TV Republika. Może kosztować 6 mlnAutor komentarza: ElvoTreść komentarza: Niby tak, ale weź pod uwagę koszty. Robienie referendum w każdej sprawie wyszłoby strasznie drogo.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 13:24Źródło komentarza: W Chełmie ruszają wielkie przygotowania do sylwestra z TV Republika. Od 15 grudnia zamknięte ulice i zmiany tras autobusówAutor komentarza: Też mieszkaniecTreść komentarza: Wójt i radni zarabiają więcej ponieważ tak postanowili radni, a nie dlatego, że Rząd tak postanowił. Rząd zwaloryzował tylko maksymalne, a t tym samym i minimalne stawki wynagrodzenia w których dotychczasowe wynagrodzenie w średniej się znajdowało. Więc nie było obowiązku ich podwyższania a tylko prawo. A przecież to jedna z mniejszych gmin, a sukcesów jakoś nie widać.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 10:34Źródło komentarza: Gm. Białopole. Wójt zarobi więcej, ponieważ tak postanowił rząd. Podwyżkę otrzymali także inni samorządowcyAutor komentarza: TomcioTreść komentarza: Żeby lekarze zarabiali po 100 tys zł.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 09:05Źródło komentarza: Fatalna prognoza. Polski system ochrony zdrowia czeka zapaśćAutor komentarza: TomcioTreść komentarza: W każdej sprawie w tym kraju powinno być referendum i to mieszkańcy powinni decydować czy są za czy przeciwData dodania komentarza: 12.12.2025, 09:04Źródło komentarza: W Chełmie ruszają wielkie przygotowania do sylwestra z TV Republika. Od 15 grudnia zamknięte ulice i zmiany tras autobusów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama