Przepis, który wejdzie w życie w niedzielę, co wyraźnie zaznaczają mundurowi z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej, nie jest równoznaczny zwolnieniu od warunków podanych w Kodeksie Granicznym Schengen. Każdy Ukrainiec przekraczający granicę, będzie musiał mieć przy sobie ważny paszport biometryczny, a także ubezpieczenie oraz określoną kwotę pieniędzy. Co więcej, warunkiem koniecznym będzie także niefigurowanie w bazie danych jako osoby, którym odmówiono wjazdu lub stanowiącej zagrożenie.
Jak podaje NOSG, obywatele Ukrainy, posiadający odpowiednie dokumenty będą mogli pracować na terytorium Polski. Tym samym, można spodziewać, że o kilka lub kilkanaście procent wzrośnie liczba naszych wschodnich sąsiadów przybywających także do Chełma.
Napisz komentarz
Komentarze