Temat wraca jak bumerang podczas każdej kadencji rady gminy. Radni, na prośbę mieszkańców, wielokrotnie prosili wójta Tadeusza Sawickiego, aby zlikwidował podział Okuninki na sektory. W zamian domagają się wprowadzenia nazw ulic w tej turystycznej miejscowości. Argumentują, że wiele osób ma problemy z odnalezieniem właściwego adresu. Szczególnie skarżą się kurierzy dowożący przesyłki.
Wójt przekonuje, że taki obowiązuje w Okunince już od kilkudziesięciu lat. Sektorów jest kilka i oznaczone są cyframi rzymskimi. Natomiast poszczególne nieruchomości zlokalizowane w sektorze oznakowane są cyframi arabskimi. Problem z odnalezieniem adresu istnieje, ponieważ nawigacje GPS nie zostały jeszcze przystosowane do tego, aby adres odnaleźć na podstawie sektora. Oprogramowania tych urządzeń są w stanie ustalić trasę dojazdu do danej posesji tylko na podstawie podanej nazwy ulicy oraz miejscowości.
Wprowadzenie nazw ulic, tak jak na przykład w Susznie, czy w Orchówku spowodowałoby niesamowite zamieszanie. Po pierwsze dlatego, że jest tam mnóstwo ulic i uliczek. Po drugie działki są zabudowane wieloma domkami. Gdybyśmy chcieli zamienić sektory na nazwy ulic, to wówczas dodatkowo, do numeracji, oprócz cyfr, należałoby dodać litery. Zdarza się, że na jednej działce znajduje się nawet kilkadziesiąt domków. W takiej sytuacji, do nadania numeracji wszystkim budynkom letniskowym wykorzystany zostałby niemal cały alfabet – tłumaczy Tadeusz Sawicki.
Twierdzi, że wielokrotnie dyskutowano, czy nie wprowadzić nazewnictwa ulic. Jednak odrzucono propozycję mieszkańców, gdyż uznano, że przyniesie więcej szkody niż pożytku.
Zobacz też: Groźna kolizja w Okunince
Napisz komentarz
Komentarze