Kierująca toyotą usłyszała 5 zarzutów, w tym znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej wykonujących czynności policjantów. Będzie odpowiadała również za szarpanie dziecka tuż po wypadku.
- Kobieta przyznała się do jazdy w stanie nietrzeźwości i spowodowania wypadku. W pozostałych kwestiach złożyła wyjaśnienia rozbieżne z poczynionymi ustalenami. Za spowodowanie wypadku drogowego w stanie nietrzeźwości, którego następstwem jest śmierć lub ciężki uszczerbek grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności - informuje Piotr Szafrański, szef Prokuratury Rejonowej w Krasnymstawie.
Więcej o sprawie informowaliśmy w artykule: Areszt za rozjechanie rowerzystki. Po wypadku 59-latka zaczęła szarpać dziecko... [WIDEO]
Napisz komentarz
Komentarze