Na ulicy Kupały wpadł 66-latek, który miał prawie promil alkoholu w organizmie. Niewiele mniej wydmuchał 40-latek, namierzony na ulicy Sztabowej. Obu cyklistom zabroniono dalszej jazdy i ukarano mandatami w wysokości 2500 złotych.
- 66-latek tłumaczył, że poprzedniego dnia spożywał alkohol i był zaskoczony wynikiem. Później przyznał się policjantom, że rano wypił jeszcze mocne piwo. 40-latek nie ukrywał, że wiedział, że jest nietrzeźwy, ale nie chciało mu się iść. Mężczyzna był już wcześniej karany za jazdę na podwójnym gazie i ma dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych - mówi podinspektor Bożena Szymańska z Komendy Powiatowej Policji we Włodawie.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze