W sobotę (13 sierpnia) włodawscy policjanci zostali wezwani na interwencję do mieszkania na jednym z włodawskich osiedli. Kobieta poskarżyła się policji, że znajomy groził jej zabójstwem, uderzył ją i popchnął, powodując obrażenia ciała.
- Mężczyzna był na tyle agresywny, że wyrwał i uszkodził drzwi wejściowe do bloku, powodując straty w wysokości 4 tysięcy złotych. 41-latek został zatrzymany i usłyszał zarzuty – mówi podinspektor Bożena Szymańska z Komendy Powiatowej Policji we Włodawie. - Jego przesłuchanie było możliwe dopiero w poniedziałek, bo w chwili zatrzymania miał w organizmie prawie 3 promile alkoholu.
Mężczyzna swoje sobotnie zachowanie tłumaczył mundurowym zbyt dużą ilością wypitego alkoholu. 41-latek ma przeprosić znajoma oraz naprawić zniszczenia. Jest pod dozorem policji. Za popełnione przestępstwa zgodnie z kodeksem karnym grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Na poczet grożących mu kar zabezpieczono od niego 2 tysiące złotych.
Napisz komentarz
Komentarze