Do zdarzenia mogło dojść w nocy z soboty na niedzielę (12 – 13 sierpnia) w jednym z mieszkań w przy ul. Lubelskiej w Chełmie. Para 25-latków biesiadowała ze znajomymi. Po imprezie 27-latek poprosił, by go przenocowali, bo czuje się tak pijany, że nie ma siły wracać do domu. Nie oponowali, więc został na noc, a teraz może mieć poważne kłopoty...
25-latek – jak zeznał śledczym – twierdzi, że przyłapał znajomego na tym, jak uprawiał seks z jego kobietą, do nieprzytomności upojoną alkoholem. Najwyraźniej o tym, że swoje nocne spostrzeżenia doniósł już mundurowym, powiedział również 27-latkowi, bo ten, w obronie swojej niewinności, przyniósł na komendę jako dowód w sprawie własne... majtki. Najwyraźniej chciał, by posłużyły biegłym do badań biologicznych.
Więcej o tym intrygującym zawiadomieniu przeczytacie w najnowszym numerze Super Tygodnia Chełmskiego.
Napisz komentarz
Komentarze