Umawiały na seks z prostytutkami. „Telefonistkom” grozi do 5 lat za kratkami

To dalszy ciąg zatrzymań w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej, zajmująca się czerpaniem korzyści majątkowej z prostytucji oraz handlem ludźmi, która została rozbita przez kryminalnych z KWP w Lublinie w grudniu 2020 roku. Śledztwo prowadzi Prokuratura Okręgowa w Lublinie.

- Grupie szefowała 37-letnia Iwona G. Wraz z nią policjanci zatrzymali czterech mężczyzn w wieku od 24 do 72-lat. Zwerbowali około 20 kobiet, które świadczyły usługi seksualne w wynajmowanych mieszkaniach na terenie kraju – informuje nadkom. Andrzej Fijołek, rzecznik prasowy KWP w Lublinie. - Jedną z nich była 24-latka, którą zmusili podstępem, wykorzystując jej stan bezradności.

Dwie zatrzymane teraz kobiety (24 i 28-latka) pełniły rolę tzw. „telefonistek”. Zajmowały się umawianiem zainteresowanych osób z kobietami świadczącymi usługi seksualne. Obie przyznały się do winy. Będą odpowiadać za udział w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu osiąganie korzyści majątkowej z prostytucji. Grozi im do 5 lat w pozbawienia wolności.

Czytaj także:

• Nie używam samochodu. Musi mieć ważny przegląd? Odpowiadamy
• 3 tysiące mandatu. Policja ostrzega kierowców, co ich może spotkać [LISTA STACJI DARMOWYCH KONTROLI]
• Mandat od strażnika miejskiego. Wielu kierowców o tym zapomniało
• Palił meble, bo Kaczyński pozwolił. Tak się tłumaczył strażnikom
• Policjanci chcą podwyżki płac. Na ich proteście skorzystają kierowcy