Do zdarzenia doszło wczoraj (27 października) przed godziną 16 w gminie Rejowiec. Za kierownicą osobówki siedział 18-latek. W pewnym momencie przed maskę wyskoczyła mu z pobocza sarna. Nie chciał się z nią zderzyć, więc zaczął hamować i zjeżdżać na bok, by ją wyminąć. Niestety, stracił panowanie nad autem, zjechał na pobocze i dachował.
Młody mężczyzna wiózł dwójkę pasażerów. Kobieta została odwieziona do szpitala na badania, ale na szczęście nie miała żadnych poważnych obrażeń.
Policjanci apelują o zachowanie ostrożności, gdy jedziemy w pobliżu lasu. Nie wiadomo, w którym momencie sarna czy lis wybiegnie nam na drogę. Bywały przypadki, że takie zdarzenia kończyły się tragicznie. Nie tylko dla zwierząt...
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze