Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Mieszkania, apartamenty, kawalerki do wynajęcia
Reklama https://chelmskiewidoki.pl

Chciała ratować swoje pieniądze. Przeżyła szok, gdy zajrzała na konto!

Chełmianka najprawdopodobniej padła ofiarą phishingu. W telefonicznej rozmowie z osobą, która podawała się za pracownika banku, została powiadomiona, że ktoś próbował wykonać nieautoryzowany przelew z jej konta bankowego. Chciała zapobiec podobnej sytuacji, więc za namową rozmówcy zainstalowała aplikację umożliwiająca zdalną obsługę urządzenia.
Chciała ratować swoje pieniądze. Przeżyła szok, gdy zajrzała na konto!

Autor: Pexels/Andrea Piacquadio

W środę (2 listopada) do dyżurnego komendy zgłosiła się 35-letnia mieszkanka Chełma, która poinformowała o oszustwie metodą na pracownika banku.

- Z jej relacji wynikało, że w poniedziałek zadzwonił do niej mężczyzna z informacją, że próbowano z jej konta zrealizować nieautoryzowany przelew na kilkaset złotych. W rozmowie poinformował, że nie doszło do wypłaty i ostrzegał przed zagrożeniami w cyberprzestrzeni – mówi komisarz Ewa Czyż, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.

Co ciekawe, po zakończeniu połączenia kobieta zweryfikowała, że numer, z którego dzwonił, miał należeć do banku, w którym posiada rachunek.

Następnego dnia ponownie zadzwonił ten mężczyzna z informacją o kolejnych próbach nieautoryzowanych transakcji na jej koncie. Pod jego namową, by chronić swoje oszczędności, kobieta zainstalowała aplikację, która umożliwiła zdalną obsługę telefonu, na którym logowała się do bankowości mobilnej. W międzyczasie otrzymywała wiadomości tekstowe, które miały dotyczyć anulowania tych transakcji. Gdy w pewnym momencie połączenie zostało przerwane, zadzwoniła na numer, przez który kontaktował się z nią mężczyzna. Wtedy od pracownika banku dowiedziała się, że było to oszustwo i że straciła 35 tysięcy złotych.

- Okoliczności tej sprawy są wyjaśniane. Wszystko wskazuje na to, że kobieta padła ofiarą phishingu. To jedna z najczęstszych i najbardziej popularnych metod oszustwa, którą wykorzystują cyberprzestępcy – mówi policjantka. - Polega na tym, że przestępca podszywa się pod konkretną instytucję lub osobę w celu wyłudzenia danych. Mogą to być loginy, hasła, dane osobowe czy też dane bankowe.

W przypadku otrzymania tego typu telefonu nie działajmy pochopnie i zweryfikujmy przekazywane nam informacje. Pod żadnym pozorem, na sugestie tych osób, nie instalujmy dodatkowych aplikacji i oprogramowania, gdyż mogą być one wykorzystane do zdalnej obsługi naszych telefonów czy też innych elektronicznych urządzeń.

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama