Do mrożącego krew w żyłach wypadku doszło w nocy z 17 na 18 listopada w miejscowości Bzite. Kierowcą volkswagena był 21-latek z gminy Krasnystaw. Jego stan jest ciężki, ale życiu nic nie zagraża. Przygniótł go samochód, który uderzył w drzewo i kilka razy koziołkował na przydrożnym polu.
Pomoc wezwała 17-letnia pasażerka z gminy Łopiennik Górny. W wypadku złamała rękę, ale jako jedyna była w stanie zadzwonić po służby ratunkowe. Osobówką podróżowali również 19-latek z gminy Rejowiec i 22-latek z gminy Łopiennik Górny. Mimo ogólnych potłuczeń, obaj pozostali w szpitalu na obserwacji.
- Z wstępnych ustaleń policjantów wynika, że przyczyną zdarzenia było niedostosowanie prędkości do warunków na drodze. Pasażerowie mieli od pół do 2 promili alkoholu w organizmach. Od kierowcy pobrana została krew do badań. Z powodu obrażeń nie można było sprawdzić na miejscu, czy jest trzeźwy - informuje aspirant Jolanta Babicz, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze