Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Mieszkania, apartamenty, kawalerki do wynajęcia
Reklama

Wielki wybuch wstrząsnął Włodawą. Coś eksplodowało blisko granicy

W środę tuż po godz. 14 mieszkańcy Włodawy i okolicznych miejscowości usłyszeli odgłos potężnej eksplozji. - Myślałem, że w sąsiednim bloku gaz wybuchł - mówi pan Patryk. - Gdy okazało się, że nic w pobliżu się nie stało, zaczęliśmy snuć domysły, że to odgłosy jakiejś eksplozji tuż za granicą. Sprawdziliśmy. Do włodawskiej policji nie wpłynęło żadne zgłoszenie o wybuchu na naszym terytorium.
Wielki wybuch wstrząsnął Włodawą. Coś eksplodowało blisko granicy
Mieszkańcy Włodawy i okolicznych miejscowości od razu rzucili się do okien sprawdzić, co strasznego się stało...

Autor: pixabay

Ludzie się przerazili

Mieszkańcy Włodawy i okolicznych miejscowości od razu rzucili się do okien sprawdzić, co strasznego się stało...

- We Włodawie huk był przeraźliwy, ale w Różance mieszkańcy też mogli to usłyszeć. Byliśmy przerażeni i od razu zadzwoniliśmy do rodziców, żeby spytać, czy są bezpieczni. Tak mocny dźwięk wybuchu sugerował, że coś się zdarzyło w naszych okolicach... - słyszymy od pani Renaty.

- Jak usłyszałem to potężne uderzenie, natychmiast pobiegłem do okna, bo byłem pewien, że to w bloku obok był wybuch gazu. To było tak głośne, że byłem pewien, że stało się coś w naszym mieście. Jak tylko wyjrzałem przez okno, to pierwsze, czego szukałem, to skąd będzie się wydobywał dym. Byłem przekonany, że to jakiś wybuch, nic innego - przekonuje pan Patryk.

Niektórym nawet przez głowę przeleciała złowroga myśl, że to kolejna rakiet zbłądziła na teren Polski...

- Szłam akurat do sklepu, kiedy usłyszałam ogromny huk. Jakby spadła rakieta. Normalnie pod stopami poczułam drgania. Czegoś takiego to od początku wojny tutaj nie było. Natychmiast zaczęłam się rozglądać, czy nie wyjeżdżają gdzieś karetki. Ludzie na ulicy stawali i patrzyli z zaniepokojeniem, czy nic się w pobliżu nie stało - mówi pani Magdalena z ul. Chełmskiej.

Policja i władze uspokajają

- Nie odnotowaliśmy żadnego zgłoszenia z naszego terytorium odnośnie wybuchu czy eksplozji. Sam dźwięk słyszeliśmy, ale zapewniamy, że po polskiej stronie nic się nie wydarzyło. W takich sytuacjach należy przede wszystkim zachować spokój, nie ulegać panice i zwracać uwagę na oficjalne komunikaty - mówi st. kpt. Wojciech Chomik z PSP Włodawa.

- Faktycznie, wybuch był słyszalny we Włodawie, ale na pewno nic nie wybuchło po stronie polskiej. Biorąc jednak pod uwagę aktualną dyskusję na temat systemów obrony "Patriot", to jeśli nie znajdą się chętni, powiat włodawski bardzo chętnie przyjmie na swoje terytorium takie systemy. Mieszkańcy na pewno czuliby się bezpieczniej, gdyby takie systemy przeciwrakietowe broniły naszej granicy - mówi Andrzej Romańczuk, starosta włodawski.

Powodem ćwiczenia na Ukrainie

Jak podają ukraińskie media, powodem wybuchów są ćwiczenia techników wojskowych w powiecie kowelskim. Według Espresso.Zahid dd 30 listopada przez 5 dni na Wołyniu będą wybuchy. Miał o tym poinformować szef Wołyńskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Jurij Pogulyaiko.

- Do wiadomości mieszkańców obwodu kowelskiego! Dziś na północy obwodu planowane są prace wybuchowe. Nasze wojsko będzie działać – czytamy w komunikacie. Działania objęte ćwiczeniami wojskowymi dotyczą gminy Manevytskyi w obwodzie wołyńskim.

Czytaj także:

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

olo 03.12.2022 17:29
typowo lewacka wolność słowa - tak ale zgodne z linią

Iks 03.12.2022 17:04
Ciekawe dlaczego prowadzą ćwiczenia akurat blisko Polskiej granicy i to w okolicy terenów miejskich.. zagrywka psychologiczna?

Hit 03.12.2022 14:19
Bo strona ua ma głęboko w d..pie nas

Anna z Włodawy 03.12.2022 09:37
Wielki Pan na Nowgrodzkiej uważa że Polacy sami się obronią i nie chce aby to żołnierze niemieccy bronili Polski.

jurek_ 05.12.2022 09:09
Niemiecka gazeta „Bild am Sonntag” informuje w niedzielę, że niemiecka propozycja w sprawie Patriot doprowadziła do ostrego sporu z sojusznikiem z NATO, ponieważ Christin Lambrecht dla własnego PR zerwała poufność negocjacji, o którą poprosiła Polska. Mimo tego niemiecka minister obrony propozycją pochwaliła się w wywiadzie prasowym.

Lokals 02.12.2022 17:13
Jeśli strona polska została uprzedzona o ćwiczeniach to dlaczego mieszkańcy nie otrzymali SMS ów z informacją?

Jkjkjk 01.12.2022 17:59
Politycy niech dalej się kłócą o systemy patriot i nie chcą ich na granicznych terenach Polski.Wlodawianie!mieszkańcy wschodniej Polski głosowaliście na dobrą zmianę,to w podziękowaniu dba o wasze bezpieczeństwo ;-)Smutne,niestety dzieje się

olo 01.12.2022 19:51
i co by dało to w tym przypadku? ruskie rakiety spadają na ukrainie to tam powinny być strącane

Bull 30.11.2022 16:52
A ,22.11 tydzień temu też były ćwiczenia.☹️

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamareklama Bon Ton
Reklamadotacje rpo
Reklama
Reklama