Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Mieszkania, apartamenty, kawalerki do wynajęcia
Reklama

Śnieżny problem w Izbicy. Mieszkaniec się skarży, burmistrz tłumaczy

Do naszej redakcji wpłynęło zgłoszenie od mieszkańca gminy Izbica, który skarży się na działania tamtejszych władz w zakresie odśnieżania i udrażniania przejazdów. Lista zarzutów jest dość pokaźna. Skontaktowaliśmy się z władzami Izbicy, żeby poznać ich opinię na ten temat.
Śnieżny problem w Izbicy. Mieszkaniec się skarży, burmistrz tłumaczy
Śnieżny problem w gminie Izbica. Głos mieszkańca. Samorząd odpowiada

Źródło: Zdjęcie ilustracyjne / https://pixabay.com/

– Pan burmistrz nie daje sobie rady z odśnieżaniem gminy. W każdej miejscowości ulice zrobiły się dużo węższe niż są normalnie. Pracownicy nie potrafią odśnieżyć porządnie drogi, przejadą tylko raz i to tak, że po nich nawet dwa samochody nie mogą się wyminąć. Nie wiem, czy wynika to z poszukiwań oszczędności przez miejscowe władze, czy to wina pracowników, ale tak źle to jeszcze nie było. Drogi robią się coraz węższe, bo pług przejdzie po śladach i na tym się kończy odśnieżanie. Nawet piaskiem nie są posypane. Pracownicy mają sprzęt, ale najwyraźniej jest on tylko zamocowany do pojazdu – napisał do nas rozgoryczony czytelnik.

Zwróciliśmy się w tej sprawie do izbickiego samorządu. Burmistrz nie unikał odpowiedzi na niewygodne pytania, ale ewidentnie temat jest „gorący” i ciąży lokalnym władzom.

– Mam wrażenie, że to zgłoszenie pochodzi od mieszkańca, który nie patrzy na naszą gminę całościowo, tylko z perspektywy swojego najbliższego otoczenia, być może stąd to zniecierpliwienie. My, samorządowcy, nie mamy takiego komfortu i musimy patrzeć na dobro ogólne, a nie tylko wyrywkowo. A prawda jest taka, że nikt nas nie wspomaga w odśnieżaniu. I to pomimo tego, że w obrębie biegnącej przez teren naszej gminy drogi krajowej, tzw. siedemnastki, czynności związane z zabezpieczeniem drogi, a więc np. podcinanie drzew czy odśnieżanie należy do zamojskiego rejonu Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Apelujemy do nich o podjęcie działań, lecz bezskutecznie. Podobnie sprawa się ma z kilkoma drogami powiatowymi na naszym terenie. Ich utrzymanie również spadło na nas, mimo że formalnie leży w gestii ZDP w Krasnymstawie. Społeczeństwo być może nie zdaje sobie z tego sprawy, ale to nie leży w naszym zakresie obowiązków. Angażujemy się w to tylko ze względu na bezpieczeństwo mieszkańców, ale działania te absorbują nasze siły i środki, choć nie powinny – powiedział nam rozżalony burmistrz Jerzy Lewczuk.

Izbicki włodarz zapewnia nas, że robi co może, ale po tak intensywnych opadach śniegu nie jest w stanie sprostać wszystkim oczekiwaniom.

– Odkąd nastąpiło załamanie pogody, czyli już ponad tydzień, moi pracownicy dzień w dzień pracowali praktycznie przez całą dobę. Wliczając w to weekendy. Przy tak obfitych opadach nie jesteśmy w stanie dodatkowo zadbać o to, żeby wywozić zebrany śnieg z chodników, parkingów itp. Nasz sprzęt pracuje na pełnych obrotach, zaangażowaliśmy wszystkie środki techniczne: ciężarówkę marki MAN, specjalnie przeznaczoną do zadań zimowych; ciągnik przystosowany do odśnieżania. Jakby tego było mało zaangażowaliśmy naszą koparkę, by też wspomagała odśnieżanie. Jakiś czas temu zakupiliśmy mały traktorek, który codziennie od 4-5 nad ranem odśnieża chodniki i drogi, do tego cały szereg pracowników którzy własnoręcznie przerzucają te zwały śniegu – dodaje burmistrz Lewczuk.

Lewczuk zapewnia także, że drogi i chodniki zabezpieczane są piaskiem i chlorkiem. Deklaruje również, że głos, który dotarł do niego za naszym pośrednictwem, nie zostanie zbagatelizowany. Opisane przez nas zgłoszenie miało być poruszone na najbliższym spotkaniu z dyrektorem miejscowego PGKu i osobami odpowiedzialnymi za temat odśnieżania w gminie. Włodarz gminy Izbica kwituje naszą rozmowę swoistą ripostą.

– Ja rozumiem, że dzisiaj większość ludzi ma na podwórku 2-3 samochody i wszędzie by chciała dojechać „suchą stopą”. Ale zważywszy na rozmiar naszej gminy i ilość dróg, jakie się na niej znajdują, nie jesteśmy w stanie zagwarantować idealnych warunków w każdym zakątku gminy. Może niech mieszkańcy także zaangażują się trochę w ten temat, skoro są niezadowoleni? Niektórzy już to zrobili, starając się nam pomóc. My robimy, co możemy – mówi Jerzy Lewczuk.

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Lisek 24.12.2022 08:49
Jurek Lewczuk to jest ktoś on dla Izbicy zrobił coś... Jurek na prezydenta hip hip hura hip hip hura hura hura.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklamareklama Bon Ton
Reklamadotacje rpo
Reklama
Reklama