Kierowca opla vectra dosłownie upił się do nieprzytomności w niedzielę, 8 stycznia. Najprawdopodobniej zasnął podczas jazdy. Miał szczęście, że nie zrobił sobie krzywdy i nie spowodował wypadku.
- Po godz. 12 policjanci zatrzymali na miejscu mężczyznę, którym okazał się 31-latek z Chełma. Pierwsze badanie stanu trzeźwości wykazało u niego prawie 4 promile alkoholu w organizmie - informuje kom. Ewa Czyż, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.
Mężczyźnie odebrano prawo jazdy, a jego samochód został odholowany w bezpieczne miejsce. Teraz grozi mu nawet do dwóch lat więzienia, kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, wysoka grzywna i obowiązkowe świadczenie na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze