Prokuratura Rejonowa w Chełmie akt oskarżenia w sprawie 36-letniej chełmianki i jej 33-letniego jej partnera skierowała do sądu jeszcze w grudniu 2021 r. Kobieta pod koniec lutego ubiegłego roku została skazana na 2 lata pozbawienia wolności. Kilka dni temu wyrok usłyszał również mężczyzna. Oprócz wymierzenia kary bezwzględnego pozbawienia wolności, sąd zakazał mu zbliżania się do dzieci na odległość mniejszą niż 50 m przez 5 lat.
Kobieta i mężczyzna zostali zatrzymani 8 lipca 2021 r. po tym, jak w nocy pozostawili bez opieki dwoje dzieci w wieku 16 i 12 lat i wyszli z mieszkania, zabierając ze sobą najmłodszą, trzyletnią dziewczynkę. Okazało się, że byli wtedy pod wpływem alkoholu.
Prokuratura wszczęła wtedy śledztwo. Na jaw wyszło, że nie był to incydentalny przypadek, a dwójka starszych dzieci była przez matkę dręczona już od 2018 r. Od marca tego roku życie uprzykrzał im także jej nowo poznany partner. Oboje znęcali się nad nimi nie tylko psychicznie. Urządzali domowe awantury, obrzucali je wulgarnymi i obelżywymi słowami, szarpali. Zdarzało się, że dziewczyna i chłopak byli bici i duszeni.
Jak ustalili śledczy, wyrodna matka biła po głowie też 3-letnią córeczkę, gdy ta nie chciała przestać płakać, zdarzało się też, że nie dawała jej jedzenia. W lutym 36-latka - według informacji z prokuratury - przypaliła twarz syna papierosem. 13 czerwca doprowadzili 16-latkę do takiego stanu, że gdy zamknęli ją w domu, wyskoczyła przez okno z pierwszego piętra. Ukryła się wtedy w mieszkaniu swojego chłopaka.
8 lipca 2021 r. mundurowi zatrzymali pijaną parę z małym dzieckiem na ulicy. Sąd zastosował wobec 36-letniej matki i jej 33-letniego partnera areszt tymczasowy. Postawiono im zarzuty znęcania się nad dziećmi. Groziło im nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Skazany został na rok i sześć miesięcy. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny.
Czytaj także:
Ojciec zginął, córka ciężko ranna. 55-latek odpowie za dramat w Zakręciu
Napisz komentarz
Komentarze