Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama baner reklamowy

W lesie doszło do nieszczęścia. Syn i lekarze nie zdołali uratować 76-latka

Pojechał z synem do lasu, tam doszło do nieszczęścia. 76-letni mieszkaniec gminy Krynice na skutek obrażeń zmarł w szpitalu w Lublinie.
W lesie doszło do nieszczęścia. Syn i lekarze nie zdołali uratować 76-latka
30 marca rano 75-latek z synem pojechał do lasu w Hucie Dzierążyńskiej (gm. Krynice).

Autor: Pixabay.com (zdjęcie ilustracyjne)

30 marca rano 75-latek z synem pojechał do lasu w Hucie Dzierążyńskiej. Ścinali drzewo. Nagle konar upadł na starszego mężczyznę. Syn natychmiast wezwał pomoc. Jego ojciec został przewieziony do szpitala powiatowego w Tomaszowie Lubelskim, a następnie śmigłowcem przetransportowany do szpitala w Lublinie.

Reklama

Mimo wysiłków lekarzy, zmarł po kilku godzinach od zdarzenia. Wyjaśnieniem okoliczności i przyczyny śmierci zajęła się prokuratura.

– Sekcja zwłok 75-latka wykazała, że bezpośrednią przyczyną zgonu był potężny uraz wielonarządowy – pęknięcie obu płuc i wątroby, skutkujące krwotokiem wewnętrznym – przekazuje wyniki badań Stanisław Orzeł, prokurator z Tomaszowa Lubelskiego. 

Czytaj także:

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
ReklamaAdvertisement
Reklamabaner reklamowy
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama FFCL dodatek
Reklama
Reklama