5 kwietnia po godz. 8 rano w Tomaszowie Lubelskim na ulicy Armii Krajowej kierowca busa znalazł w przenośnej toalecie martwego mężczyznę. Zmarły to 58-letni mieszkaniec gminy Rachanie.
Ciało denata zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych.
– Wstępne wyniki wskazują, że mężczyzna zmarł na skutek zachłyśnięcia się treścią pokarmową podczas wymiotowania. Wymioty prawdopodobnie były spowodowane rozległymi wewnętrznymi obrażeniami żołądka. Na te uszkodzenia mógł mieć wpływ alkohol lub inne substancje, które zmarły spożywał – mówi prokurator Stanisław Orzeł, szef Prokuratury Rejonowej w Tomaszowie Lubelskim.
Dodaje, że nie ma jeszcze potwierdzenia, czy mężczyzna był pod wpływem alkoholu, ale jest takie przypuszczenie.
– 58-latek miał na ciele stare zaschnięte zadrapania, ale one nie są związane z jego śmiercią. Wstępnie wykluczono udział osób trzech w tej sprawie – dodaje prokurator.
W tej sprawie prokuratura w Tomaszowie Lubelskim prowadzi śledztwo w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci. Na ostateczne ustalenia trzeba jeszcze poczekać.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze