54-letnia mieszkanka Lublina przyjechała do Okuninki ze znajomymi. Około godziny 15 poszła jednak sama zażyć kąpieli w jeziorze.
Ciało pływające na tafli wody zauważył mężczyzna, który przemieszczał się po jeziorze rowerem wodnym. Szybko wezwał pomoc. Na ratunek przybyli policjanci z patrolu wodnego z ratownikami z WOPR-u. Kobietę zabrano na brzeg i rozpoczęto resuscytację. Niestety nie udało się przywrócić jej życia.
Jak się dowiedzieliśmy, kobieta pływała na niestrzeżonym kąpielisku.
To trzecia ofiara wody w sezonie letnim na terenie województwa lubelskiego. Okoliczności wyjaśnia policja włodawska.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze