Przed weekendem bialscy kryminalni ustalili, że dwaj mieszkańcy Międzyrzeca Podlaskiego mają w domu znaczne ilości narkotyków. Policjanci przeszukali budynek i potwierdzili informacje.
– W poszczególnych pomieszczeniach oraz garażu ujawnili ponad kilogram białego proszku. Po przeprowadzeniu wstępnego badania potwierdzili, że jest to amfetamina. Dodatkowo zabezpieczyli znaczną ilość marihuany oraz tabletki ekstazy, a także gotówkę – przekazuje komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.
Dwaj mieszkańcy Międzyrzeca Podlaskiego w wieku 38 i 62 lat trafili do policyjnego aresztu.
Ale to nie koniec zatrzymań w tej sprawie. Za kratki trafił również 39-letni mieszkaniec Międzyrzeca Podlaskiego. On również miał przy sobie duże ilości amfetaminy. Łącznie znaleziona przy mężczyznach amfetamina wystarczyłaby do sporządzenia niemal 14 tysięcy porcji dilerskich tego narkotyku!
Dodatkowo, policjanci ustalili, że 39-latek jest osobą poszukiwaną do odbycia kary pozbawienia wolności. – Wstępne badanie przeprowadzone przez policjantów bialskiej drogówki wykazało, że chwilę przed zatrzymaniem kierował samochodem pod wpływem narkotyków. Została od niego pobrana krew do badań na ich zawartość – informuje rzeczniczka bialskiej policji.
Mężczyźni zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Radzyniu Podlaskim, gdzie usłyszeli zarzuty. Radzyński sąd na wniosek policji i prokuratury zastosował wobec całej trójki tymczasowy areszt. Za popełniony czyn grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze